Kryminalne

Wróć

Był napad na bank. Jest podejrzany

2018-04-23 12:13:04
W piątek trzynastego w jednym z banków w Zambrowie działy się rzeczy jak z filmu: byli zamaskowani mężczyźni, broń i okrzyki to jest napad. Dzielna kasjerka nie oddała jednak pieniędzy. Policji udało się zidentyfikować niedoszłego rabusia.
Podlaska Policja
13 kwietnia, kilka minut po godz. 10.00, do filii nr 2 Banku Spółdzielczego w Zambrowie przy al. Wojska Polskiego weszły dwie osoby. Były zamaskowane, krzyknęły To jest napad, a jedna z nich podeszła szybkim krokiem do stanowiska obsługi klienta i grożąc przedmiotem przypominającym broń palną, zażądała wydania pieniędzy.

Zimną krew zachowała siedząca w okienku kasjerka - kobieta nie wykonała polecenia agresorów i nie przekazała im pieniędzy, jednocześnie wezwała pomoc. Stanowcza postawa pracownicy banku spłoszyła napastników, którzy uciekli z miejsca zdarzenia rezygnując z pieniędzy.

Sprawą zajęli się policjanci z Zambrowa oraz kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. 17 kwietnia udało się im zatrzymać jednego z podejrzanych. To 32-latek, który wcześniej był karany.

Mężczyzna już usłyszał zarzut usiłowania rozboju. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl