Był domek, ma być pawilon. Tylko nie wiadomo kiedy
W czwartek (27.10) zburzono Domek Ogrodnika, jedną z budowli znajdujących się w ogrodach Pałacu Branickich. W jego miejscu ma powstać Pawilon Chiński. Termin realizacji tego projektu jest jednak uzależniony od możliwości finansowych miasta.
MN
Domek Ogrodnika znajdował się przy ogrodzeniu Pałacu Branickich, od strony ul. Akademickiej. Został wybudowany w okresie międzywojennym. W czwartek rozpoczęła się jego rozbiórka. Wiadomo, że w tym samym miejscu istniał w XVIII w. Pawilon Chiński. W trakcie przeprowadzonych w tym rejonie badań archeologicznych w 2000 i 2001 r. odkryto pozostałości ceglanego tarasu, na którym budyneczek ten był usadowiony.
Teraz miasto chce odbudować Pawilon Chiński w tym samym miejscu, jednak jest to uzależnione od funduszy.
- Prace rewitalizacyjne na omawianym obszarze – w tym Pawilon Chiński – będą realizowane sukcesywnie w ramach posiadanych środków, ale bez znalezienia źródeł finansowania zewnętrznego proces ten może potrwać – mówi Anna Kowalska z magistratu.
Innym problemem przy rekonstrukcji budynku jest fakt zmian przestrzennych w tej części ogrodu. Przestał istnieć choćby sąsiadujący z nią dawniej Zwierzyniec Danieli, na którego miejscu wyrósł kompleks akademików Uniwersytetu Medycznego.
W najbliższym czasie magistrat planuje za to inne prace renowacyjne na terenie ogrodów pałacowych, choć niewielkie. Jeszcze jesienią mają zostać uzupełnione braki w szpalerach grabowych. Do końca marca natomiast naprawiony zostanie fragment muru znajdującego się właśnie za zburzonym Domkiem Ogrodnika. W ramach tej samej inwestycji wyremontowany zostanie Pawilon Włoski. Renowacje przejdzie również zniszczona studnia głębinowa. Dodatkowo do końca następnego roku ustawione zostaną nowe tablice informacyjne.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl