Aktualności
WróćBudżet obywatelski. Głosowanie jeszcze przed wyborami samorządowymi?
2014-03-24 00:00:00
Konsultacje w sprawie budżetu obywatelskiego będą, niektórzy radni uważają jednak, że za późno. O ich przyśpieszenie zaapelował Mariusz Nahajewski.
ESD
Po nieudanej sesji rady miasta, na której planowano dyskusję nad uchwałą ws. konsultacji społecznych przed przyszłorocznym budżetem obywatelskim, prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zadeklarował, że one się odbędą. Konsultacje ogłosi swoim zarządzeniem (podejmowanie uchwał w tej sprawie nie należy do kompetencji radnych, czego przykładem jest Rzeszów, gdzie podobną uchwałę unieważniono). W jego opinii same konsultacje należałoby przeprowadzić po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Z takiej propozycji nie do końca zadowolony jest radny klubu Białostoczanie 2014 Mariusz Nahajewski. Dziś wystosował do prezydenta pismo, w którym, choć napisał cieszę, że zakasał Pan w końcu rękawy i zamierza własnoręcznie wprowadzić prawo do konsultacji, to jednocześnie wyraził niezadowolenie, że miałyby się one odbyć dopiero w czerwcu, po wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Wydaje mi się, że dużą większą przeszkodą będzie opóźnienie harmonogramu i głosowanie w okresie kampanii do samorządu - twierdzi.
Radny uważa, że wakacje to nie najlepszy czas na jakiekolwiek działania w sprawie Budżetu Obywatelskiego. Optymalnie byłoby, by kwiecień byłby miesiącem na konsultacje społeczne w sprawie zasad, a maj na opracowanie ich wyników i uchwalenie przez Radę Miasta Budżetu Obywatelskiego na rok 2015 r. Okres wakacyjny powinien zostać poświęcony na weryfikację, poprawki i uzupełnienia projektów, wrzesień - na akcję promocyjną, zaś październik na głosowanie oraz ogłoszenie wyników. Wszystko zakończyłoby się jeszcze zanim kampania wyborcza do samorządu ruszyłaby na dobre.
Z takiej propozycji nie do końca zadowolony jest radny klubu Białostoczanie 2014 Mariusz Nahajewski. Dziś wystosował do prezydenta pismo, w którym, choć napisał cieszę, że zakasał Pan w końcu rękawy i zamierza własnoręcznie wprowadzić prawo do konsultacji, to jednocześnie wyraził niezadowolenie, że miałyby się one odbyć dopiero w czerwcu, po wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Wydaje mi się, że dużą większą przeszkodą będzie opóźnienie harmonogramu i głosowanie w okresie kampanii do samorządu - twierdzi.
Radny uważa, że wakacje to nie najlepszy czas na jakiekolwiek działania w sprawie Budżetu Obywatelskiego. Optymalnie byłoby, by kwiecień byłby miesiącem na konsultacje społeczne w sprawie zasad, a maj na opracowanie ich wyników i uchwalenie przez Radę Miasta Budżetu Obywatelskiego na rok 2015 r. Okres wakacyjny powinien zostać poświęcony na weryfikację, poprawki i uzupełnienia projektów, wrzesień - na akcję promocyjną, zaś październik na głosowanie oraz ogłoszenie wyników. Wszystko zakończyłoby się jeszcze zanim kampania wyborcza do samorządu ruszyłaby na dobre.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl