Budynek przy ul. Jurowieckiej stał się zabytkiem
Budynek, w którym aktualnie znajduje się hotel, przetrwał działania wojenne bez żadnych istotnych uszkodzeń. Co więcej, należy do nielicznej grupy obiektów zabytkowych z zachowanym oryginalnym układem dekoracji ceglanej.
WUOZ Białystok
W poniedziałek (20.03) prof. dr hab. Małgorzata Dajnowicz, podlaska wojewódzka konserwator zabytków podpisała decyzję dotyczącą wpisu do rejestru zabytków budynku przy ul. Jurowieckiej 60 w Białymstoku. Jest on doskonałym przykładem ceglanej architektury mieszkalnej miasta z przełomu XIX i XX wieku.
Na przestrzeni lat nieruchomość posiadała wielu właścicieli. W 1895 r. od Aleksandra Żuryńskiego i Jana Korbuta posesję przy obecnej ul. Jurowieckiej 60 w Białymstoku kupił białostocki kupiec Gustaw Gielich. Aktualnie dom przy ul. Jurowieckiej 60 należy do osób prywatnych i pełni funkcję hotelu.
Nieruchomość wyróżnia się oryginalną ornamentyką wykonaną z czerwonej cegły, która kontrastuje z licowanymi żółtą cegłą elewacjami. Nad oknami i drzwiami wszystkich elewacji, znajdują się łuki nadokienne z ozdobnymi dwubarwnymi zwornikami. Na narożach wprowadzono lizeny i pilastry zaakcentowane wewnętrznymi płycinami. Dom wieńczy wydatny gzyms złożony z rzędu ukośnie ustawionych cegieł i kształtek. Ze względu na duży stopień zachowania oryginalnej substancji, bryła i elewacje domu mają również wartość jako przedmiot badań nad budownictwem mieszkaniowym Białegostoku - przekazał Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Białymstoku.
Zdaniem organu konserwatorskiego wpis do rejestru zabytków budynku przy ul. Jurowieckiej leży w interesie społecznym, ze względu na zachowane wartości artystyczne.
Elewacje i bryła domu stanowią autentyczny dokument historii rozwoju architektonicznego i urbanistycznego miasta Białegostoku zachodzącego na przełomie XIX i XX w. Dom przetrwały działania wojenne bez żadnych istotnych uszkodzeń. Należy do nielicznej grupy obiektów zabytkowych z zachowanym oryginalnym układem dekoracji ceglanej. Jego elewacje zostały opracowane szczegółowo, z użyciem ogromnej ilości detalu. Zmianom nie uległa też jego bryła. Świadczy to o zachowanym walorze autentyczności przedmiotowego domu. Troska o zachowanie i ochronę tej historycznej tkanki miejskiej leży w interesie społecznym – czytamy w decyzji wpisu do rejestru zabytków.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl