BTL. Lenka narysowała przyjaciela. Ciepły spektakl dla najmłodszych [WIDEO]
2013-02-26 00:00:00
Kameralny, uczący tolerancji i akceptacji spektakl Lenka dla najmłodszych widzów proponuje Białostocki Teatr Lalek.
Krzysztof Bieliński
Lenka to rezolutna, ruda dziewczynka, która uwielbia rysować. Podobna do swoich rówieśników – miła i koleżeńska – z jedną różnicą – jest odrobinę grubsza. I to – jak się okaże – może stanowić przeszkodę w znalezieniu przyjaciela.
Lenka jest propozycją węgierskiej reżyserki Kata Csato dla najmłodszych widzów, na podstawie książeczki o tym samym tytule. I tak jak po otwarciu książki dzieci patrzą na rysunki i chłoną historię, tak jest też w teatrze. Główny scenograficzny zabieg (autorem scenografii jest również pochodzący z Węgier – Matravolgyi Akos) to tekturowe pudełko, w którym rozgrywa się akcja bajki. W jego centrum stoi kontrastujący czerwono-biały fotel na zielonych nogach. Lenka żyje w swoim świecie. Bawi się klockami, wyciąga kredki, rysuje obrazki – dzieciaki z pierwszych rzędów z zaciekawieniem podpatrują, co podpowiada jej wyobraźnia. Inne dzieci czas spędzają na podwórku. Kręcą hula hop, grają w klasy, chłopcy popisują się piłkarskimi umiejętnościami (mistrzowska animacja w wykonaniu Grażyny Kozłowskiej, Agnieszki Sobolewskiej, Jacka Dojlidko, Iwony Szczęsnej). Lenka tylko przygląda się tym zabawom, widzi, jak inni się z niej naśmiewają. Aż pojawia się nowy chłopiec. Przyjeżdża na hulajnodze, ma czerwone spodnie i okulary. Przygląda się dziewczynce, a ona zwraca uwagę na niego. Na tyle, by razem z nim odjechać drewnianym pojazdem. Bohaterem rysunków Lenki staje się nowa postać – chłopiec Palko.
Białostocko-węgierskiej ekipie artystów udało się w ciepły i oryginalny sposób opowiedzieć bajkę z mądrym przesłaniem. To spektakl, w którym nie pada ani jedno słowo. Jednak animacja jest tak wymowna, że z powodzeniem zastępuje dialogi. Ważną rolę pełni też muzyka Bogdana Szczepańskiego, którą można nucić jeszcze po wyjściu z teatru. Kompozytor uniknął pułapki infantylizmu, a wiadomo, że pisanie dla dzieci jest trudniejsze niż dla dorosłych.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z
Polityka cookies
. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce