Nauka

Międzywydziałowe Koło Naukowe Grupa Technologii Mobilnych, przy wsparciu Wydziału Informatyki, realizuje na Wydziale Mechanicznym Politechniki Białostockiej projekt Bobot - prawdziwy przyjaciel.

Bobot to okrągły robot, przypominający wzrostem i wyglądem dziecko w wieku szkolnym. Według koordynatora projektu Marcina Żukowskiego, ma on pełnić 2 funkcje - elektronicznego opiekuna oraz przyjaciela dzieci.

Ma potrafić m.in. znaleźć odpowiednią salę, sprawdzić temperaturę i puls u dziecka, a także przewozić w plecaku przesyłki, np. próbki krwi. Wszystko dzięki zastosowanej w nim elektronice. Wmontowana kamera miałaby też posłużyć do monitorowania sali, a przesyłając obraz na tablet pielęgniarki, może pomóc w doglądaniu małych pacjentów.

Bobot, jako przyjaciel przebywających w szpitalu dzieci, będzie mógł m.in. opowiadać im bajki, śpiewać piosenki czy wyświetlać filmy. Ma także komunikować się z nimi poprzez zrozumiałe symbole wyświetlane na brzuszku, dzięki czemu będzie mógł komunikować się także z głuchoniemymi dziećmi.

Żukowski informuje, że pomysł tego przedsięwzięcia zrodził się w czasie jednej z wizyt w szpitalu, podczas której pokazywano dzieciom łazika marsjańskiego. Dzieci były bardzo zainteresowane stworzonym przez studentów łazikiem, postanowili więc zaprojektować robota specjalnie dla nich.

Przed rozpoczęciem projektu przeanalizowano także sytuację w dziecięcych szpitalach. Jak wynikało z obserwacji, personel medyczny ma dużo pracy i nie zawsze może poświęcić czas na zabawę czy czytanie dzieciom książek.

- Dzieci potrzebują ciepła i uwagi, więc każda dodatkowa inicjatywa w szpitalu ma znaczenie - zauważa Marcin Żukowski.

Obecnie powstaje prototyp robota. Zaprojektowany jest cały wygląd Bobota i przygotowano już szkielet konstrukcji. Trwają prace nad korpusem, który ma być wytrzymały, ale i mieć przyjazny wygląd. Zespół konstruktorów liczy, że prototyp uda się stworzyć do końca kwietnia przyszłego roku. Według Żukowskiego obecnie na rynku dostępny jest jeden podobny robot portugalskich konstruktorów, ale - jak dodał - nastawiony jest on jedynie na interakcję i zabawę z dziećmi, a Bobot ma też pomagać pielęgniarkom.

Źródło: PAP Nauka w Polsce

Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl