Uroda

Wróć

Błyszcz jak gwiazda. Zimowy makijaż na Sylwestra

2012-12-14 00:00:00
Nadeszła zima, a wraz z nią rozpoczynamy czas zabawy. Przed nami szampański Sylwester, błyszczący karnawał i szalone studniówki. Nowe trendy w makijażu na czas zimy i karnawału przedstawia Agnieszka Kulgawczyk, dyrektor białostockiej Szkoły Makijażu i Stylizacji Visage.
materiały szkoły
Tegoroczny makijaż na zimę jest zaskakujący, gdyż nie umiera wraz z nadchodzącym mrozem. Wręcz przeciwnie, kolor tej zimy jest bardzo ważny.

Czerwień ust, metaliczny połysk powiek i futurystyczna kreska

Ale po kolei. Najpierw cera. Ma być ona nienaganna, wręcz jaśniejąca szlachetnością i czysta, by stanowić doskonałe tło dla mocnych, kolorowych akcentów w makijażu.
Najbardziej wyrazistym trendem tej zimy są czerwone usta. Czerwień mieni się wieloma odcieniami od pomarańczowo-czerwonej i karminowej po fuksjowo-malinową, wiśniową, czy burgundową. Najważniejsze jednak, by były matowe!
Hitem sezonu są także usta ombre – czyli cieniowane, czerwono-fioletowe wyglądające jakbyśmy właśnie zjadły jagody.
Makijaż oczu nawiązuje do metali szlachetnych. Najbardziej trendowymi kolorami są więc złoto i srebro z widocznym metalicznym połyskiem. Również kreski malowane eyelinerem nie wychodzą z mody. Mogą być wręcz geometryczne i futurystyczne. Rzęsy zaś mają królować nad całością i zadziwiać długością i czernią, lecz nie mogą być ciężkie i posklejane!
Zima to także rumieniec na twarzy namalowany przez mróz. I tak właśnie mamy nakładać róż na policzki. Naturalnie i wręcz niewinnie.

Błyszcz jak gwiazda

A cóż na Sylwestra? Tegoroczne hasło brzmi: Błyszcz jak gwiazda. Look Glamour jest wiodącym w tym sezonie i doskonale wyglądać będzie w świetle sylwestrowej kuli.
A więc jasna cera, złoty bądź srebrny połyskujący cień z wypracowaną kreską i dopełniające wizerunku czerwone kuszące usta.
Bardziej odważni mogą wybrać styl orientalny, z mocnym makijażem oka błyszczącym złotem, czerwienią i czernią. Do tego wplećmy koronkę, pióra bądź koraliki.
Karnawał pozwala nam na dużo więcej, więc nie żałujmy również blasku naszemu ciału. Złocisty puder, czy brokatowy pył niech pokrywa nasze ramiona. Do całego wizerunku dodajmy jeszcze seksowną kreację lśniącą cekinami, czy kamieniami, odrobinę szampańskiego humoru i huczna zabawa będzie gwarantowana. Lśnijmy więc i bawmy się do białego rana!

Informacje na temat Szkoły Makijażu i Stylizacji Visage dostępne są na stronie http://www.szkolamakijazu.com.pl

[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl