Blokada inwestycji na dworcu PKS w Białymstoku. Obiekty nie będą oddane w terminie
5 organizacji złożyło odwołanie od decyzji pozwalających na prowadzenie inwestycji na białostockim dworcu PKS. Oznacza to, że przedsięwzięcie nie zostanie zrealizowane, tak jak pierwotnie planowano, do końca czerwca.
Dorota Mariańska
Odwołanie zablokowało prace
Stowarzyszenie Federacja Zielonych w Białymstoku, Stowarzyszenie Federacja Zielonych w Białymstoku (w likwidacji), Stowarzyszenie Zielony Białystok, Stowarzyszenie Innowacyjny Białystok i Fundacja Towarzystwo Ulepszania Świata reprezentowane przez Rafała Kosno złożyły odwołanie od decyzji urzędu miejskiego, które pozwalały na rozbiórkę części budynku dworca PKS, wybudowanie nowego dworca, postawienie stacji obsługi oraz budynku galerii handlowo-usługowej wraz z infrastrukturą.
11 stycznia wspomniane odwołanie trafiło do Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku.
- Jako uzasadnienie wniosku, wskazywane jest to, że prezydent miasta nie zapewnił Rafałowi Kosno uczestnictwa w postępowaniu dotyczącym pozwolenia na budowę. Teraz wojewoda w pierwszej kolejności musi ustalić, czy pan Kosno miał prawo złożyć takie odwołanie. Czas na sprawdzenie tego to 30 dni. Nie są natomiast analizowane kwestie merytoryczne pozwolenia na budowę dworca – informuje Monika Mróz z Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku.
Będą opóźnienia
Złożenie dokumentów przez wspomniane organizacje powoduje przesunięcie terminu oddania inwestycji.
- My oczywiście oczekujemy, licząc, że to odwołanie zostanie rozpatrzone jak najszybciej. Jesteśmy gotowi w każdej chwili rozpocząć przedsięwzięcie. Z uwagi na to odwołanie, na pewno inwestycja nie będzie zrealizowana w terminie. Za wcześnie, żeby mówić, o jaki czas może się wszystko przeciągnąć, gdyż nie wiemy, jak szybko otrzymamy informację od wojewody. Taki wiążący termin dotyczący zakończenia prac będę mógł wskazać na wiosnę – wyjaśnia Cezary Sieradzki, prezes spółki PKS Nova SA.
Decyzje urzędu miejskiego w Białymstoku, dające zielone światło dla inwestycji, miały uprawomocnić się 9 stycznia. W związku z odwołaniem tak się nie stało.
Nowy dworzec PKS miał być gotowy latem tego roku. Zgodnie z planami, jego powierzchnia sięgnie 1280 m2. Na pierwszym piętrze będą kasy i poczekalnia, a na drugim zaplecze biurowe i pomieszczenia socjalne. Obok niego powstaną miejsca przesiadkowe z wiatami. Te elementy staną mniej więcej w miejscu dzisiejszego przystanku Biacomexu. W okolicach obecnych stanowisk autobusowych będą 2 budynki centrum handlowego. Oprócz tego zostaną wybudowane parkingi dla autobusów i stacja diagnostyczna.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl