Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich skontrolowało prywatne DPS-y. Pod kątem tortur
W Białymstoku odbyło się spotkanie regionalne Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur poświęcone sytuacji osób pozbawionych wolności, także tych przebywających w domach pomocy społecznej czy szpitalach psychiatrycznych, które działają w Podlaskiem.
MN
- Przemoc i agresja mogą zdarzać się nie tylko tam, gdzie mamy ciemną ulicę, gdzie nikt nie widzi, ale mogą się zdarzyć we wszystkich miejscach, gdzie osoby przebywają wbrew własnej woli. Te placówki to zarówno zakłady poprawcze, areszty śledcze, zakłady karne, szpitale psychiatryczne – mówi zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Krzysztof Olkowicz.
Żeby kontrolować takie placówki i to, co się w nich dzieje, powstał Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur działający przy biurze RPO. Jest to wyspecjalizowana grupa osób składająca się z prawników, pedagogów, socjologów, lekarzy oraz ekspertów w dziedzinie medycyny, którzy stale monitorują sytuację w miejscach, gdzie ludzie przebywają bez swojej woli. Jak sama nazwa wskazuje, charakter ich działań jest głównie prewencyjny, po to, żeby zapobiegać łamaniu praw pacjentów.
Co roku kontrolowane są inne typy placówek, w 2016 r. były to domy pomocy społecznej prowadzące działalność komercyjną. W woj. podlaskim sprawdzono ich 8 – w Suwałkach, Augustowie, Różanymstoku i Suchowoli.
- Były obawy, że na krzywdzie ludzkiej może być robiony biznes. Na szczęście wizytacje w tych placówkach nie potwierdziły naszych obaw – mówi Krzysztof Olkowicz.
W środę (12.04), podczas konferencji w Białymstoku, podsumowano wyniki kontroli. W każdym z przypadków wskazano nieprawidłowości, które trzeba poprawić. Nie zdarzyły się sytuacje skrajne, w których osoby kontrolujące placówkę natrafiły na krzywdzenie kogoś. Wśród zaniedbań były takie, które są dość nagminne wszędzie, jak np. brak dostosowania placówki do osób z niepełnosprawnością (najczęściej wymieniane), ale też takie jak podawanie leków psychotropowych bez pisemnych zaleceń lekarskich, co już jest bardziej kontrowersyjne.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl