Można zadzwonić w sprawie pracy
Od lutego sieć Biedronka uruchomiła specjalną infolinię rekrutacyjną w dwóch językach. To odpowiedź na braki kadrowe, z którymi w ostatnim czasie zmaga się większość firm. Wielokrotnie, robiąc zakupy, na drzwiach wejściowych bądź przy kasach można znaleźć ogłoszenia o poszukiwaniu pracowników. Jak widać, to jednak za mało.
Infolinia dla kandydatów do pracy w sklepach i centrach dystrybucyjnych sieci Biedronka działa pod numerem +48 22 205 33 10. Dostępna jest w dwóch wersjach językowych – polskiej, funkcjonującej przez cały tydzień, 24 godziny na dobę i ukraińskiej, działającej codziennie w godz. 8.00-22.00.
– Współczesny rynek pracy sprawia, że pracodawcy muszą wychodzić naprzeciw oczekiwaniom kandydatów. Z tego względu uruchomiliśmy infolinię rekrutacyjną – dzięki niej jesteśmy bliżej potencjalnych kandydatów do pracy i mamy z nimi bezpośredni kontakt. Jesteśmy pewni, że dzięki atrakcyjnym warunkom zatrudnienia i elastycznemu podejściu do rekrutacji więcej osób zdecyduje się dołączyć do zespołu Biedronki – mówi Magdalena Poradzka, dyrektor ds. rekrutacji i wizerunku pracodawcy w Jeronimo Martins Polska.
Informacje o infolinii są umieszczane w sklepach, zazwyczaj przy kasach. Podobnie jak wizytówki z numerem telefonu, które każdy może wziąć. Wszelkie szczegóły o wolnych stanowiskach (biurowych, sprzedawców-kasjerów itp.) są na bieżąco podawane także na odnowionej stronie pracawbiedronce.pl. Znajdują się tam także ogłoszenia z drogerii Hebe, która należy do Jeronimo Martins.
W większości ofert Biedronki kandydat może liczyć na umowę o pracę bez okresu próbnego, możliwość zatrudnienia na część etatu, pakiet szkoleń, kilkudniowy program wdrożeniowo-szkoleniowy oraz bogaty pakiet socjalny w postaci m.in. karty MultiSport, paczek i bonów świątecznych, programu pożyczek i zapomóg oraz wyprawek dla dzieci.
Obecnie w województwie podlaskim poszukiwani są sprzedawcy-kasjerzy nie tylko w Białymstoku, ale także w Sokółce, Kuźnicy, Zambrowie, Mońkach czy Czarnej Białostockiej.
Ostatnio wprowadzono nowy system wynagrodzeń
Niedawno w sklepach sieci Biedronka został wprowadzony nowy system wynagrodzeń. Od nowego roku osoby pracujące w dyskoncie mogą liczyć na pensję podstawową wzbogaconą również o premię uznaniową, która wiąże się z wynikami sklepu. Do tego dochodzi nagroda za brak nieplanowanych nieobecności, które, jak wiadomo, często są bardzo problematyczne dla pracodawców. Od stycznia premię kwartalną zastąpi miesięczna. Inaczej będzie też naliczana – dzięki czemu ma ją dostawać więcej osób. Pod uwagę będzie brane m.in. budowanie pozytywnego doświadczenia zakupowego klientów, jest to obecnie jeden z priorytetów marki. Od stycznia pracownicy sklepów miesięcznie mogą otrzymać premię w wysokości 170 zł brutto.
Jak informuje sieć - zmienił się też sposób na nagrodę za brak nieplanowanych nieobecności. Podwładni będą mogli liczyć na 100% jej wartości, jeśli będą w pracy zawsze, gdy powinni, jeśli zdarzy się 1 nieplanowana, aczkolwiek usprawiedliwiona nieobecność – dostaną 75% jej wartości, przy 2 dniach – 50%. Dzięki zmianom dodatkowe pieniądze trafią do większej liczby osób. Więcej na ten temat:
Premie, a w niektórych przypadkach podwyżki. Nowy system wynagrodzeń w znanym dyskoncie.
Obecnie osoby rozpoczynające pracę w Biedronce jako sprzedawcy-kasjerzy na pełen etat mogą miesięcznie zarobić co najmniej 2700 zł brutto, wliczając w to nagrodę za brak nieplanowanych nieobecności w danym miesiącu, by po trzech latach dojść do poziomu 2950 zł brutto miesięcznie. W wybranych lokalizacjach kwoty te są wyższe, np. w Warszawie osiągają wartość 3550 zł brutto po trzech latach pracy. Obecnie sieć zatrudnia na umowę o pracę około 67 tys. osób. Warto wiedzieć, że w sklepach Biedronka możliwe jest podjęcie pracy na różnych stanowiskach, a także na część etatu lub tylko w weekendy.