Białystok znów zorganizuje mistrzostwa świata. Przyjedzie nawet 800 zawodników
W dniach 27-28 października stolica Podlasia gościć będzie najlepszych sportowców świata specjalizujących się w fitness. W Białymstoku trwa właśnie zgrupowanie narodowej kadry, która przygotowuje się do tej imprezy.
Rafał Żuk
Już po raz czwarty w historii najbardziej wysportowane osoby świata przybędą do Białegostoku, by bić się tu o medale mistrzostw globu. Areną zmagań ponownie - tak jak w 2016 r. - będzie Opera i Filharmonia Podlaska.
Organizacją tego wyjątkowego wydarzenia zajmie się Polski Związek Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego wraz z najważniejszą głową w UKS-ie Maniac Gym - Arkadiuszem Leszczyńskim. Zapięcie na ostatni guzik tak dużych zawodów nie jest jednak łatwe.
- Mamy porezerwowane wszystkie hotele w Białymstoku, bo spodziewamy się takiej liczby gości, że boimy się, aby tych hoteli wystarczyło. Pracujemy nad organizacją już od 2 lat. Gdy tylko otrzymujemy organizację takiej imprezy, to od razu musimy pracować. Ponad 1,5 roku jeździ autobus oklejony reklamą mistrzostw świata - mówi Arkadiusz Leszczyński, wiceprezes ds. Fitness w PZKFiTS.
Ponieważ Podlasie nie dysponuje lotniskiem, wszystkich uczestników mistrzostw trzeba będzie przywieźć z Warszawy transportem lądowo-drogowym. A liczba zawodników będzie naprawdę pokaźna.
- Spodziewamy się przyjazdu około 1000 osób, a może nawet więcej. Zakładamy, że zawodniczek i zawodników będzie w granicach 600-800 - informuje Paweł Filleborn, prezes krajowego związku.
Polacy od lat należą do światowej czołówki, jeżeli chodzi o fitness i kulturystykę, ale - by nie spocząć na laurach i rozwijać umiejętności kadrowiczów, postanowiono skorzystać z usług Ivety Statcenko - byłej mistrzyni globu oraz trenerki rosyjskiej reprezentacji. To właśnie ona ma tak oszlifować polską drużynę, by ta zdobyła jeszcze więcej krążków niż zwykle.
- Iveta prowadzi zajęcia z prezentacji scenicznej, która akurat w takich kategoriach, jak fitness sylwetkowe, głównie bikini, odgrywa kluczową rolę. Rosjanki, które biją na głowę resztę świata, zdobywają te swoje miejsca, dzięki temu znakomitemu przygotowaniu scenicznemu, czyli elementowi, który bardzo często przez samych zawodników jest traktowany trochę po macoszemu. Zawsze są skoncentrowani na budowaniu formy, a zapominają, że prezentacja sceniczna odgrywa tak ogromną rolę - kontynuuje swą wypowiedź Paweł Filleborn.
W Białymstoku trwa aktualnie zgrupowanie polskiej kadry fitness, a same mistrzostwa przeprowadzone zostaną 27 i 28 października.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl