Aktualności

Wróć

Białystok wciąż pomaga Polakom na Białorusi. Jest pierwszym miejscem, do którego uciekają

2023-02-03 15:53:48
Minął kolejny rok działania Centrum Pomocy Humanitarnej w Białymstoku.
Malwina Witkowska
Kolejny rok za nami

Centrum Pomocy Humanitarnej powstało w 2020 r., by doraźnie wspierać osoby polskiego pochodzenia. Z uwagi na nieustające represje wobec polskiego środowiska na Białorusi, ale również represje wymierzone przez władze reżimowe wobec marzących o wolności i demokracji Białorusinów, kontynuowało swoją działalność w kolejnych latach.

- Centrum pomocy zajmuje się pomocą doraźną. Staramy się również pomóc osobom tutaj w Białymstoku, ale i nie tylko, postawić pierwsze kroki i zagospodarować się - poinformowała Anna Kietlińska prezes Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia Wspólnota Polska.

Centrum swoimi działaniami obejmuje tych, którzy już uciekli do Polski ze względu na represje i sytuację społeczno-polityczną (szczególnie Polaków prowadzących działalność polonijną oraz ich rodzin) i potrzebują doraźnej pomocy socjalno-bytowej lub adaptacyjnej oraz praktycznej pomocy w organizacji życia w Polsce.

- Dla rządu RP sprawa naszych rodaków, zwłaszcza na Wschodzie jest bardzo ważna. Dziś Polacy na Białorusi to obywatele tego państwa, którzy chcą wolności i niepodległości dla Białorusi - powiedział Jan Dziedziczak, pełnomocnik rządu do spraw Polonii i Polaków za granicą.

Walczą z reżimem Łukaszenki

W 2020 r. doszło do sfałszowania wyborów na Białorusi, które doprowadziły do dużych protestów, a po nich m.in. represji wobec Polaków tam mieszkających. Według Dzedziczaka jednym ze sposobów na odwrócenie tematu sfałszowanych wyborów, była i wciąż jest Polska:

- Nasz kraj na Białorusi w reżimowych mediach jest przedstawiany w sposób straszny. Ich media mówią, że każdego dnia marzeniem Polski jest napadnięcie na Białoruś. Jest to narracja całkowicie niemająca nic wspólnego z prawdą - mówił.

- Niestety nastąpił też atak na Związek Polaków na Białorusi, zamykane są polskie szkoły, ośrodki kultury, dewastowane są polskie miejsca pamięci. Represje dotknęły również fizycznie naszych działaczy. W marcu 2021 r. zostali aresztowani bardzo ważni działacze, prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys i członek rady, dziennikarz Andrzej Poczobut - przypomniał pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za Granicą.

Prezes Andżelika Borys po długim czasie przebywania w areszcie białoruskim została z niego wypuszczona.

- Aktualnie przebywa w bezpiecznym miejscu na Białorusi. Przynajmniej warunki, jeżeli chodzi o byt, się poprawiły. Oczywiście haniebna sprawa karna przeciwko niej jest realizowana. Andrzej Poczobut wciąż przebywa w areszcie w warunkach nieakceptowalnych. Zarzut wobec pani prezes i pana redaktora są zarzutami irracjonalnymi, bo zarzuca się im propagowanie faszyzmu czy restauracje nazizmu - zaznaczył minister.

To popularne miejsce wśród uciekinierów z Białorusi

Od połowy 2021 r. opieką Centrum zostało objętych ponad 100 osób przy wstępnym założeniu, że będzie to ok. 50 osób.

- Gdy zastanawiamy się w jakim miejscu ta pomoc powinna być udzielana, wszyscy zdecydowaliśmy, że powinien to być Białystok - przypomniał Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji i nauki. - Białystok do niedawana był bramą na wschód, po to, aby można było utrzymywać kontakty z Polakami, a stał się niestety bramą do udzielania pomocy Polakom uciekającym przed represjami. Wielu nie pozostaje w Białymstoku tylko szuka swojego miejsca w innych miastach Polski. Miejmy nadzieję, że Białystok znowu stanie się bramą otwarcia na wschód, a nie tylko wyłącznie bramą, która przyjmuje uchodźców - dodał.

W związku z niepomyślnie rozwijającą się sytuacją polityczną na Białorusi, zapotrzebowanie na pomoc ma tendencję wzrostową. Białostockie Centrum Pomocy Humanitarnej stało się już rozpoznawalnym wśród uciekinierów z Białorusi miejscem. Otrzymują tu pomoc w znalezieniu mieszkania, pracy, szkoły, informacje dotyczące nauki języka polskiego i wsparcia prawnego.

Projekt utworzenia centrum powstał w partnerstwie Stowarzyszenia Wspólnota Polska, Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie oraz Fundacji Wolność i Demokracja. Centrum prowadzone jest przez Podlaski Oddział Stowarzyszenia Wspólnota Polska. Projekt został sfinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w wysokości niemal 1,5 mln zł.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl