Białystok: tej zimy mogło zamarznąć w nawet 140 osób
Według statystyk białostockich służb, od początku listopada mogło zamarznąć już 140 osób. Udało się temu zapobiec dzięki czujności mieszkańców miasta i działaniom Zimowy Ratownik.
KWP Białystok
Okres zimowy, zwłaszcza gdy temperatury spadają znacznie poniżej zera, to najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych, samotnych, w podeszłym wieku oraz niezaradnych życiowo i nadużywających alkoholu. To właśnie one są najbardziej narażone na wychłodzenie organizmu. Białostoccy policjanci codziennie odwiedzają miejsca, gdzie mogą przebywać takie osoby. Kontrolują pustostany, węzły ciepłownicze, klatki schodowe i piwnice. Składają również wizyty u osób w podeszłym wieku i samotnych. Namawiają do korzystania z noclegowni, przyparafialnych świetlic dziennego pobytu oraz informują o innych formach pomocy, jakie oferują instytucje pomocowe.
Jednocześnie ponawiany jest apel - gdy widzisz osobę narażoną na wychłodzenie organizmu - zareaguj - zadzwoń na anonimowy, całodobowy numer telefonu Zimowego Ratownika 85 670 27 37, na numer alarmowy 997 (z telefonu komórkowego 112) lub 986 do straży miejskiej. Każdy sygnał dotyczący miejsca przebywania takiej osoby może uratować jej życie.
Białostoccy policjanci m.in. dzięki informacjom od mieszkańców Białegostoku i powiatu białostockiego od 1 listopada tego roku uratowali przed zamarznięciem już ponad 140 osób.
E.S.