Białystok miastem balonów
Wystartowaliśmy spod gazowni białostockiej. Przewód z gazem można było doprowadzić przez płot. Lot trwał około godziny - wspominał wczoraj Marek Matuszelański, który był jedną z czterech osób lecących po raz pierwszy nad Białymstokiem balonem.
Było to 30 lat temu - 1 września 1978 roku. Janusz Drzazga, Andrzej Ćwikła, Marek Matuszelański i pilot instruktor Ireneusz Cieślak przelecieli gazowym balonem około godziny i wylądowali w miejscowości Dobrzyniówka.
O, Jezu, atom puścili
Tak krzyknęła jedna z kobiet, która wyszła przed dom i zobaczyła lecący, kolorowy balon.
- Wywoływał on różne emocje - mówi Matuszelański. - Przede wszystkim jednak startowi towarzyszyły tłumy ludzi, które z zaciekawieniem obserwowały.
Przygoda z balonami w Białymstoku zaczęła się w 1975 roku. Grupka studentów wpadła na pomysł, by zbudować balon. Zdobyli 300 tysięcy złotych i zaczęli zastanawiać się nad projektem. Plany konstrukcyjne otrzymali z Poznania. Okazało się, że powłoki balonu nigdzie nie można zdobyć i trzeba ją zbudować. Warsztat studentom udostępniły Białostockie Zakłady Przemysłu Odzieżowego BIELPO. - To był wielki wysiłek. Trzy lata ciężkiej pracy - mówi Matuszelański. Pierwszy lot techniczny odbył się w Poznaniu. Potem były jeszcze dwa na Kubie w trakcie XI Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów.
W Białymstoku nie obyło się bez problemów. - Zaraz po starcie balon zaczepił jedną z linek za wierzchołek topoli, chwilę później linka pękła nie stwarzając żadnego zagrożenia i lot był kontynuowany - opowiada Matuszelański. - Przy napełnianiu musieliśmy też uważać, by nie podszedł nikt z papierosem, bo gaz był palny - wyjaśniał. W ramach jednego startu udało się wykonać dwa loty. Drugi zakończył się w miejscowości Hieronimowo.
Jubileusz połączony z zawodami
30-lecie pierwszego startu balonu w Białymstoku to dobra okazja do promocji baloniarstwa. Stowarzyszenie Klub Balonowy Białystok przygotował wiele atrakcji. - Zaplanowaliśmy II Międzynarodowe Mistrzostwa Podlasia Balonów na Ogrzane Powietrze, w których wezmą udział najlepsi piloci z kraju i za granicy - mówi Marzena Zubrycka, prezes stowarzyszenia.
- Wystartuje balon wypełniony gazem, tak jak to było 30 lat temu. W czasie konferencji Od startu balonu do lotu w kosmos lotnicze osobistości opowiedzą o historii baloniarstwa. Będziemy gościć m.in. Mirosława Hermaszewskiego, pierwszego Polaka w kosmosie.
Już wczoraj można było obserwować balony latające nad miastem. Dziś, jeżeli dopisze pogoda, czyli będzie lekki wiatr i słońce, około godz. 16 przy ul. Ciołkowskiego wystartuje balon gazowy. Będzie to pierwszy taki lot w Polsce od 12 lat. - Jego napełnianie trwa nawet 20 godzin. Na balast zużywa się do 2 ton piasku rozdzielonego na 25-kilogramowe worki - wyjaśnia Matuszelański. Na jego pokładzie zostanie przewieziona poczta balonowa. Jeżeli warunki atmosferyczne nie pozwolą na start, zostanie on przełożony na sobotę.
Dziś i jutro wieczorem będzie można podziwiać podświetlone balony na placu przed Pałacem Branickich oraz przed Teatrem Dramatycznym. Impreza potrwa do niedzieli. Wtedy też poznamy zwycięzców balonowych zawodów.
andy