Białystok dofinansuje pociągi do Kowna. Miasto da 100 tys. zł
100 tys. zł z tegorocznego budżetu Białegostoku zostanie przeznaczonych na wsparcie województwa podlaskiego w organizacji przewozów kolejowych do Kowna.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Prezydent Białegostoku, po rozmowach z marszałkiem województwa, wyszedł z propozycją, by wesprzeć finansowo organizację weekendowych połączeń do Kowna. Te pociągi mają przede wszystkim zwiększyć ruch turystyczny, ale też polepszyć kontakty między mieszkańcami przygranicza.
- Unia Europejska promuje kolej z uwagi na bezpieczeństwo i jej pozytywne efekty środowiskowe - mówił na sesji rady miasta Tadeusz Truskolaski.
Jak zaznaczał prezydent, w tej chwili infrastruktura kolejowa nie jest dobrze rozwinięta i trudno jest pociągom konkurować z transportem drogowym, dlatego wsparcie połączenia jest istotne. Takiego udzielił samorząd Suwałk, poza tym Kowno to miasto partnerskie Białegostoku, więc warto wzmacniać z nim relacje.
- Nie przyjedzie tym pociągiem rzesza inwestorów, ale przyjadą ludzie, zamiast do Suwałk, do nas na zakupy albo zwiedzić miasto - uważa Truskolaski.
Niektórzy radni podnosili, że wsparcie Przewozów Regionalnych, które są spółką mającą przynosić zyski, nie jest zadaniem miasta.
- Dlaczego białostoccy podatnicy mają płacić za podróże kogoś innego, kto chce jechać do Kowna - mówił Dariusz Wasilewski (KTT).
- Nie po to jest miasto, żeby inwestować w kolej. Transport, gdzie nie jest potrzebny, pada z wielkim hukiem - dodawał Marek Jerzy Chojnowski (PO).
19 z 28 białostockich radnych uznało, że dofinansowanie połączenia to jednak dobry zabieg promocyjny. Krzysztof Stawnicki (PiS) sugerował przy tym, by powstały specjalne foldery promocyjne w języku litewskim. Jego zadaniem warto też działać, by przywrócić połączenie do Grodna.
Miasto Białystok przeznaczy w tym roku 100 tys. zł na współfinansowanie pociągu do Kowna. Na razie jest to swojego rodzaju próba. Nie wiadomo, czy połączenie będzie wspierane również w 2017 r. Z Białegostoku do Kowna pociągi wyruszają raz w piątek i po 2 razy w soboty i niedziele. Z Kowna jadą dwukrotnie w soboty i niedziele oraz raz w poniedziałek. Pierwszy kurs odbył się w miniony piątek (17.06).
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl