Białystok będzie miał sady edukacyjne, parki kieszonkowe i pola słonecznikowe
Przyszły rok, pod względem miejskiej zieleni, przyniesie wiele nowości. Magistrat chce zakładać edukacyjne sady owocowe, parki kieszonkowe i pola słonecznikowe. Będą też kolejne platformy dla ptaków oraz pnącza na ekranach akustycznych.
Dorota Mariańska
Donice z kwiatami, trawy ozdobne i pływające platformy
W piątek (21.09) miasto przedstawiło informacje dotyczące realizacji zadań związanych z zielenią, które przeprowadzane zostaną w stolicy Podlasia w przyszłym roku.
Tradycyjnie ścisłe centrum miasta będzie ukwiecone donicami stojącymi, wiszącymi i wieżami kwiatowymi. Przy czym w 2019 r., w ramach nowości, na ul. Legionowej oraz ul. Warszawskiej pojawią się donice wiszące zawieszane na słupach oświetleniowych. Ogólnie w donicach posadzonych zostanie ok. 18 tys. roślin jednorocznych i dwuletnich: bratków, stokrotek, niecierpków z serii Sunpatiens, surfinii, petunii, wilców, pelargonii, lobelii, smagniczek, chryzantem, wrzosów i wrzośców.
Poza tym dotychczas nasadzenia z trawami ozdobnymi można było znaleźć na skwerze św. Konstantyna Wielkiego Cesarza, skwerze przy ul. Malmeda, Rynku Kościuszki. Natomiast w przyszłym roku takie kompozycje zobaczymy także w nowych lokalizacjach, czyli na obszarze skweru przy ul. Augustowskiej, bulwarów ks. Halki, bulwarów T. Sołoniewicz oraz na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i ul. Sienkiewicza.
Zainstalowane będą również kolejne platformy pływające dla ptaków wodnych. Zostaną umieszczone na stawie przy ul. Mickiewicza oraz na zbiorniku wodnym przy ul. Fredry. Miasto zaplanowało też kontynuowanie obsadzania ekranów dźwiękochłonnych specjalnymi odmianami pnączy. W przyszłym roku rośliny pojawią się na ekranach akustycznych w sąsiedztwie Domu Pomocy Społecznej, w okolicy kościoła pw. św. Józefa Oblubieńca oraz w okolicach skrzyżowania ul. Ciołkowskiego z ul. Mickiewicza. Będą też nowe nasadzenia w pasach drogowych tj. przy zjeździe z al. Solidarności w kierunku dworca PKP oraz przy wjeździe ul. Kolejową na wiadukt w stronę ul. Dąbrowskiego.
- Nie będziemy wygrabiać liści z terenów czterech parków: Parku Lubomirskich, Parku Konstytucji 3 Maja, Parku Starego, Parku Centralnego. Jest to absolutnie rzecz proekologiczna, dlatego, że to tworzy ściółkę, dlatego, że właśnie w tych liściach mogą zimować różnego rodzaju zwierzątka. Grabienie powoduje niszczenie ich naturalnego podłoża. A po zimie tworzy się z tej właśnie ściółki humus, naturalne nawożenie. A żeby nie było tak, że nic nie grabimy, będziemy grabić alejki – zapowiada natomiast prezydent Tadeusz Truskolaski.
Edukacyjne sady, parki kieszonkowe i pola słonecznikowe
Całkowitą nowością mają być edukacyjne sady owocowe ze starymi odmianami drzew i krzewów. Pierwsze takie miejsca zostaną założone na działce między blokami przy ul. Waszyngtona i Skłodowskiej-Curie oraz na terenie Parku Antoniuk przy ul. Wierzbowej. Inna nowość to parki kieszonkowe, czyli niewielkie enklawy zieleni z ławkami. Możemy spodziewać się ich przy ul. Parkowej, ul. Polowej, ul. Starobojarskiej. Kolejny nowatorski pomysł, który będzie wdrażany w Białymstoku, to pola słonecznikowe. Tereny na których one powstaną nie będą koszone do późnej jesieni, a dojrzewające ziarna mają stanowić źródło pożywienia dla ptaków. Idea ta zostanie wprowadzona u zbiegu ul. Klepackiej i Niewodnickiej, przy ul. Cedrowej, przy ul. Poleskiej, u zbiegu ul. Waszyngtona/Mazowieckiej/Kaczorowskiego oraz u zbiegu ul. Wyszyńskiego i Kaczorowskiego.
Utrzymanie zieleni i czystości parków, skwerów, zieleńców, dekoracje kwiatowe, dywanowe nasadzenia roślin cebulowych i rabat z trawami ozdobnymi - wszystko to będzie kosztowało miasto w przyszłym roku ok. 3,4 mln zł.
Magistrat zapowiedział jednocześnie, że zorganizuje jeszcze w tym roku akcję rozdawania sadzonek.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl