Białystok: 60 mandatów w ciągu dwóch godzin
60 mandatów, a wszystkie z powodu niezapiętych przez kierowców bądź pasażerów aut pasów. We wtorek (18.01) w ciągu dwóch godzin policja skontrolowała jeżdżących przez Białystok kierowców.
KWP Białystok
Białostoccy policjanci zorganizowali działania Zapnij pasy. W pięciu punktach kontrolnych, między innymi przy Placu Lussy, ul. Kopernika, Towarowej czy 11 Listopada, funkcjonariusze zatrzymywali samochody, w których kierowcy, bądź pasażerowie jechali bez pasów bezpieczeństwa.
- Łącznie mandatami za to wykroczenie ukaranych zostało ponad 60 kierowców. Wśród skontrolowanych były dwa przypadki, gdzie nieprawidłowo przewożone były dzieci informuje podkom. Kamil Tomaszczuk. - Na ulicy 11 Listopada mundurowi zauważyli acurę, którą kierował 40-latek. Mężczyzna jechał bez zapiętych pasów. Podróżujące z nim jego 4-letnie dziecko zamiast w specjalnym foteliku siedziało na tylnej kanapie. Nieodpowiedzialny tata otrzymał 250-złotowy mandat i 5 punktów karnych. W innym pojeździe dziecko zamiast w foteliku trzymane było na rękach siedzącej obok kobiety. Dodatkowo okazało się, że citroen zarejestrowany jest do przewozu maksymalnie 2, a nie tak jak w tym przypadku, 3 osób - wymienia Tomaszczuk.
Prowadzący działania policjanci sprawdzali także trzeźwość kierujących. Na szczęście w tej kwestii nie mieli żadnych uwag.
E.S.