Sport
WróćBiałostoczanin na podium Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski
2024-05-24 16:37:28
Przed kilkoma dniami ruszył nowy sezon Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Do 1. rundy na Torze Poznań zgłosiło się ponad 80 kierowców. Wśród nich był Artur Gawryluk. Białostoczanin w nowej dla siebie klasie D4-2000 uplasował się na 3. miejscu.
Grzegorz Kozera
Po blisko rocznej przerwie podczas Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski znów zobaczyliśmy w akcji Artura Gawryluka. Przedstawiciel stolicy Podlasia postanowił zmienić auto i tym razem nie był to Fiat Seicento Sporting Abarth. Gawryluk postawił na Hondę Civic Type R.
- Miałem startować w klasie D4-2000 N/A, jednak na badaniu kontrolnym sędziowie techniczni dopatrzyli się drobnych braków w aucie względem homologacji grupy A, np. braku ręcznego hamulca, i ostatecznie zostałem przeniesiony do klasy wyższej, czyli D4-2000, tzw. Open. Wystartowałem więc z bardziej zmodyfikowanymi i znacznie szybszymi autami. Wyzwanie dość duże, zwłaszcza że pierwszy raz do nowego auta wsiadłem na czwartkowym treningu - mówi Artur Gawryluk.
Mimo tego, że zawodnikowi ze stolicy Podlasia przyszło mierzyć się z trudniejszymi rywalami, to jednak ostatecznie Gawryluk osiągnął dobry wynik, kończąc 1. rundę na najniższym stopniu podium. Pierwsze miejsce zajął Mikołaj Jóźwiak, a drugi był Sławomir Szwargot - obaj także w Hondach.
- W tym roku w WSMP obowiązuje zupełnie nowy regulamin i zasady rywalizacji. W czasie weekendu wyścigowego mamy jedne kwalifikacje i trzy wyścigi. Piątkowe kwalifikacje, które ustawiają kolejność startu w dwóch pierwszych wyścigach, miałem naprawdę dobre. Do startu pierwszego wyścigu wywalczyłem czwarte pole, do drugiego pole trzecie. Pierwszy wyścig ukończyłem na trzeciej pozycji w swojej klasie. W drugim i trzecim zająłem natomiast miejsce czwarte. W drugim wyścigu popełniłem błąd na starcie i straciłem pozycję. Trzeci wyścig był z kolei tuż po deszczu na mokrym torze i nie czułem się jeszcze zbyt pewnie w nowym aucie i na oponach deszczowych, które miałem - wspomina swój weekendowy występ białostocki kierowca.
Biorąc pod uwagę fakt, że Artur Gawryluk startował podczas inauguracji sezonu w nowym samochodzie i nowej dla siebie klasie, osiągnięty przez tego zawodnika wynik jest co najmniej dobry. Najszybszy czas, jaki udało się Gawrylukowi wykręcić podczas 1. rundy mistrzostw, to 1.47,597.
W sezonie 2024 podlaskiego zawodnika wspierają m.in. białostocka hurtownia motoryzacyjna Polamel, AG Racing Center, a także BiałystokOnline.pl.
Kolejna runda WSMP również rozegrana zostanie na Torze Poznań. Kierowcy do wyścigowej rywalizacji powrócą w dniach 21-23 czerwca.
- Miałem startować w klasie D4-2000 N/A, jednak na badaniu kontrolnym sędziowie techniczni dopatrzyli się drobnych braków w aucie względem homologacji grupy A, np. braku ręcznego hamulca, i ostatecznie zostałem przeniesiony do klasy wyższej, czyli D4-2000, tzw. Open. Wystartowałem więc z bardziej zmodyfikowanymi i znacznie szybszymi autami. Wyzwanie dość duże, zwłaszcza że pierwszy raz do nowego auta wsiadłem na czwartkowym treningu - mówi Artur Gawryluk.
Mimo tego, że zawodnikowi ze stolicy Podlasia przyszło mierzyć się z trudniejszymi rywalami, to jednak ostatecznie Gawryluk osiągnął dobry wynik, kończąc 1. rundę na najniższym stopniu podium. Pierwsze miejsce zajął Mikołaj Jóźwiak, a drugi był Sławomir Szwargot - obaj także w Hondach.
- W tym roku w WSMP obowiązuje zupełnie nowy regulamin i zasady rywalizacji. W czasie weekendu wyścigowego mamy jedne kwalifikacje i trzy wyścigi. Piątkowe kwalifikacje, które ustawiają kolejność startu w dwóch pierwszych wyścigach, miałem naprawdę dobre. Do startu pierwszego wyścigu wywalczyłem czwarte pole, do drugiego pole trzecie. Pierwszy wyścig ukończyłem na trzeciej pozycji w swojej klasie. W drugim i trzecim zająłem natomiast miejsce czwarte. W drugim wyścigu popełniłem błąd na starcie i straciłem pozycję. Trzeci wyścig był z kolei tuż po deszczu na mokrym torze i nie czułem się jeszcze zbyt pewnie w nowym aucie i na oponach deszczowych, które miałem - wspomina swój weekendowy występ białostocki kierowca.
Biorąc pod uwagę fakt, że Artur Gawryluk startował podczas inauguracji sezonu w nowym samochodzie i nowej dla siebie klasie, osiągnięty przez tego zawodnika wynik jest co najmniej dobry. Najszybszy czas, jaki udało się Gawrylukowi wykręcić podczas 1. rundy mistrzostw, to 1.47,597.
W sezonie 2024 podlaskiego zawodnika wspierają m.in. białostocka hurtownia motoryzacyjna Polamel, AG Racing Center, a także BiałystokOnline.pl.
Kolejna runda WSMP również rozegrana zostanie na Torze Poznań. Kierowcy do wyścigowej rywalizacji powrócą w dniach 21-23 czerwca.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
rafal.zuk@bialystokonline.pl