Białostoczanie uczczą pamięć ofiar z Katynia i wywózek na Sybir
13 kwietnia to Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Jest to także rocznica drugiej deportacji obywateli RP w głąb Związku Sowieckiego. Z tej okazji w Białymstoku odbędą się specjalne uroczystości.
Ewa Reducha-Wiśniewolska
Dłuższe obchody
Dwa dni będą w tym roku trwały uroczystości organizowane przez miasto razem ze Związkiem Sybiraków i Stowarzyszeniem Rodzina Katyńska, związane z Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej oraz rocznicą drugiej wywózki Polaków na Sybir. Najpierw, 12 kwietnia odbędzie się uroczyste poświęcenie Pomnika-Znaku Pamięci Polskiej Golgoty Wschodu. Uroczystość rozpocznie się o godz. 12.00 przy Dworcu Fabrycznym.
Główne obchody planowane są oczywiście na 13 kwietnia. Uczestnicy uroczystości spotkają się pod Pomnikiem Katyńskim w Parku Zwierzynieckim o godz. 12.00. Wcześniej, o godz. 11.00, pod Pomnikiem-Grobem Nieznanego Sybiraka przy kościele pw. Ducha Świętego można będzie złożyć kwiaty i zapalić znicze. Organizatorzy proszą o udział pocztów sztandarowych w obu wydarzeniach.
- Jesteśmy winni pamięć tym wszystkim, którzy padli ofiarą represji Stalina tylko dlatego, że byli Polakami, że zagrażali nowemu porządkowi, jaki miał być przez okupanta wprowadzony na dawnych Kresach Rzeczypospolitej – mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. – Zapraszam mieszkańców naszego miasta, abyśmy wspólnie oddali im cześć.
Tysiące ofiar
13 kwietnia 1943 roku hitlerowskie władze opublikowały informację o znalezieniu masowych grobów polskich oficerów, pomordowanych przez Sowietów. Rocznicę tego wydarzenia Sejm RP ogłosił w 2007 roku Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
Rozstrzeliwanie polskich oficerów, będące realizacją tajnej decyzji stalinowskiego politbiura, rozpoczęło się na początku kwietnia 1940 roku. Trwało do połowy maja. Więźniowie obozu jenieckiego w Kozielsku (4,4 tys. osób) wywożeni byli do Katynia. Ze Starobielska (3,8 tys.) – do Charkowa, gdzie zabijani byli w piwnicach więzienia NKWD, z Ostaszkowa (6,3 tys.) – do Tweru (wówczas noszącego nazwę Kalinin). Tam również mordowano ich w piwnicy, zwłoki zaś grzebane były w miejscowości Miednoje. Ponadto w ramach realizacji decyzji Stalina wymordowani zostali więźniowie z tzw. listy ukraińskiej i białoruskiej – przeszło 7 tys. osób. Miejsca ich pochówku to m.in. Kuropaty na Białorusi i Bykownia na Ukrainie.
Jeśli chodzi o wywózki, to drugą deportację obywateli polskich z terenów okupowanych przez Sowietów NKWD przeprowadziło 13-14 kwietnia 1940 roku. Jej ofiarą padły przede wszystkim rodziny osób stanowiących potencjalne zagrożenie dla stalinowskiego reżimu. Wśród kilkudziesięciu tysięcy wywiezionych w większości były kobiety i dzieci.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl