Białostoczanie sprawili niespodziankę. Ograli drużynę z ligowego podium
Tenisiści stołowi Dojlid Białystok pokonali w piątkowy (10.12) wieczór Energę Manekin Toruń, dzięki czemu podlaski zespół cały czas ma szansę na play-offy.
Dojlidy Białystok
Grudzień jest udany
Występujące w Lotto Superlidze tenisa stołowego Dojlidy do grudniowych zmagań w lidze przystępowały z 10. miejsca w tabeli. Dobre występy z Energą-Morliny Ostróda i Energą Manekin Toruń sprawiły jednak, że ekipa z północno-wschodniej Polski zanotowała awans na pozycję numer 6. Świetny w wykonaniu Dojlid był zwłaszcza wyjazdowy pojedynek z klubem z Torunia.
- 6 punktów w 2 kolejnych spotkaniach to bardzo dobry wynik. Nie mogliśmy życzyć sobie lepszego rozwiązania. Dzięki temu zaliczyliśmy ogromny skok w tabeli. Mamy w tym momencie 18 oczek, co daje nam 6. miejsce w stawce. Do końca rundy zasadniczej zostały 2 kolejki. Mecz w Toruniu był najlepszym w naszym wykonaniu w tym sezonie - mówi Piotr Anchim, menedżer białostockiego klubu.
Podczas delegacyjnej potyczki z drużyną z podium znów świetnie zaprezentował się lider Podlasian - Aleksander Khanin. Trzeba jednak zaznaczyć, że w pewnym momencie Białorusin miał poważny przestój.
- Mecz zaczął się dla nas dobrze dzięki Patrykowi Zatówce, który ograł Damiana Węderlicha. Dobrze, że udało mu się zrehabilitować po słabszym meczu przed dwoma dniami. Swój pojedynek nieźle rozpoczął także Aleksander Khanin. Prowadził 2:0 w setach i 10:9 w trzecim, ale najpierw przegrał jedną piłkę, a następnie całego seta. Czwartą partię, co się bardzo rzadko zdarza, Sasza przegrał 0:11. Natomiast dobrze, że tak się stało, bo to mocno go zmobilizowało przed ostatnią częścią gry. Świetnie, mimo porażki, zaprezentował się również Kamil Zdzienicki, który zmienił nieco swój styl grania. Nie pchał się już tak do ataku, przestał się denerwować, zaczął bardziej korzystać ze swoich warunków fizycznych. Trzymał dłużej piłkę na stole, zaczął bazować na regularności i zmianie tempa gry i to dziś bardzo fajnie wyglądało. Następnie bardzo ciężki mecz miał Aleksander Khanin, który przegrywał 0:1 z Damianem Węderlichem, by ostatecznie wygrać w dwóch kolejnych setach do 5 i do 9 - opisuje przebieg starcia Anchim.
W niedzielę tylko zwycięstwo
W najbliższej kolejce Dojlidy zagrają we własnej hali z Morlinami Ostróda. Stawka tego meczu jest niezwykle wysoka, gdyż gra toczyć się będzie o play-offy.
- W tej lidze nie ma łatwych spotkań. To też takie nie będzie. Cieszy mnie natomiast, że w ostatnim czasie cała drużyna gra bardzo równo i każdy zawodnik walczy do końca bez względu na sytuację przy stole. To nam dało bardzo ważne punkty w ostatnich dwóch starciach i pozwoliło doprowadzić do sytuacji, w której wszystkie karty są w naszych rękach. Mamy teraz olbrzymią szansę na play-offy. Musimy w najbliższą niedzielę wygrać z Polonią Bytom i wtedy nie będziemy musieli oglądać się na inne zespoły w tabeli - oznajmia menedżer Podlasian.
Domowy mecz z Polonią Bytom rozpocznie się w niedzielę (12.12) o godz. 16.00. Kibice, którzy tego dnia wybiorą się do hali Zespołu Szkół Rolniczych, będą mieli szansę wygrać w konkursie elektryczną hulajnogę.
Aktualna tabela Lotto Superligi tenisa stołowego
1. Lotto Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz 11 26 9-2 (30:12)
2. Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 10 23 8-2 (27:13)
3. Energa Manekin Toruń 11 23 8-3 (27:17)
4. Sokołów SA Jarosław 11 22 8-3 (28:18)
5. KS AZS AWFiS Balta Gdańsk 11 19 7-4 (25:20)
6. UKS Dojlidy Białystok 11 18 6-5 (24:24)
7. KS Dekorglass Działdowo 11 18 6-5 (20:21)
8. Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów 11 16 5-6 (22:23)
9. Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów 10 15 5 -5 (20:20)
10. TTS Polonia Bytom 11 15 4 -7 (23:25)
11. ASTS Olimia-Unia Grudziądz 11 14 4-7 (20:26)
12. Akademia Zamojska Zamość 11 9 3-8 (16:27)
13. Energa-Manekin Ostróda 11 6 2-9 (13:28)
14. Poltarex Pogoń Lębork 11 4 1-10 (9:30)
Energa Menekin Toruń - Dojlidy Białystok 1:3
Damian Węderlich - Patryk Zatówka 1:3 (8:11, 11:6, 9:11, 5:11)
Konrad Kulpa - Aleksander Khanin 2:3 (6:11, 8:11, 13:11, 11:0, 9:11)
Tomasz Kotowski - Kamil Zdzienicki 3:1 (8:11, 11:5, 12:10, 11:7)
Damian Węderlich - Aleksander Khanin 1:2 (11:7, 5:11, 9:11)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl