Aktualności

Wróć

Białostoczanie coraz częściej proszą o interwencje straż miejską

2011-04-14 00:00:00
Ponad 16,8 tys. wezwań - tyle razy w 2010 r. zwracali się mieszkańcy miasta bezpośrednio do straży miejskiej z prośbą o interwencję. To znacznie częściej niż jeszcze rok wcześniej.
Ewelina Sadowska
Do straży miejskiej można dodzwonić się korzystając z bezpłatnego numeru telefonu 986, a ten staje się coraz popularniejszy. W ubiegłym roku kontaktowało się ze strażnikami w ten sposób ponad 16,8 tys. osób, które prosiły o interwencje w przeróżnych sprawach - od wybryków chuligańskich po pomoc zwierzętom. Jeszcze rok wcześniej takich telefonów było około 3 tys. mniej.

Dziennie strażnicy odbierają średnio 46 telefonów od naszych mieszkańców. Co piąty z nich dotyczy interwencji ws. nieprzepisowego parkowania.
- Najczęściej są to zgłoszenia dotyczące nieprzestrzegania zakazu zatrzymywania się, niszczenia zieleni i parkowania w miejscach przeznaczonych dla inwalidów - wymienia komendant Straży Miejskiej w Białymstoku Krzysztof Kolenda.

Wykroczenia te mogą zakończyć się 1 punktem karnym i mandatami 100-, a nawet 500-złotowymi.

Według danych Kolendy zgłoszenie od mieszkańca ciągnie za sobą nieraz nawet 6-7 mandatów.
E.S.