Kultura i Rozrywka
WróćBiałostoczanie bawili się na Dniach Miasta. Były plenerowe koncerty [ZDJĘCIA]
2017-06-25 08:44:38
Grupa Alphaville była gwiazdą tegorocznych Dni Białegostoku. Wystąpiła w sobotę (24.06) na Rynku Kościuszki. W roli supportu zagrał zespół BeMy.
Grzegorz Chuczun
Mimo pochmurnej pogody międzynarodowa gwiazda przyciągnęła na Rynek Kościuszki tłumy białostoczan. Wszyscy chcieli usłyszeć jeszcze raz przeboje, bez których nie mogły się obejść szkolne dyskoteki.
Na rynku Alphaville
Legendarna grupa Alphaville okazała się - parafrazując jeden z tytułów ich hitu - naprawdę wiecznie młoda. Mimo że zespół na scenie jest obecny od ponad trzech dekad (Alphaville powstało w 1982 roku w Berlinie), wciąż potrafi porwać publiczność do wspólnej zabawy.
Tak też było na białostockim rynku. Słowa takich hitów jak Forever young oraz Big in Japan (kilka lat temu hit ten w bardziej rockowym brzmieniu przypomniała grupa Guano Apes, również znana z występów w Białymstoku - zagrali na Juwenaliach) unosiły się ponad publicznością. Marian Gold, który od początku jest w zespole, udowodnił, że mimo wieku na scenie dalej świetnie się czuje. Na finał mieszkańcy podziwiali fajerwerki.
Występ Alphaville wpisuje się w pewien nurt proponowany na Dni Białegostoku - przed rokiem na zaproszenie Białostockiego Ośrodka Kultury odwiedził nas Thomas Anders znany z zespołu Modern Talking. Kto pojawi się za rok? Czas pokaże.
Jako support wystąpił zespół BeMy, który założyli bracia Mattia i Elie Rosinski. Urodzili się i wychowali we Francji, ich rodzice są Polakami. Od najmłodszych lat interesowali się muzyką. Po ukończeniu szkoły średniej kontynuowali edukację muzyczną w Anglii, w prestiżowej Academy of Contemporary Music, gdzie zaprzyjaźnili się z Edem Sheeranem. W 2013 r. wzięli udział w programie Must Be The Music - Tylko muzyka, w finale zajęli drugie miejsce. W 2016 r. ukazał się ich debiutancki album, który otrzymał nominację do Fryderyków w kategorii Fonograficzny debiut roku.
Ewa Bem na finał
Dziś ostatni dzień imprezy. Można wybrać się na Białostocki Jarmark Świętojański, festyn Bezpieczne wakacje na Dojlidach czy spacer Kwiatki z historią. W programie jest też wydarzenie Zwierzęta w mundurach! oraz promocja publikacji poświęconej Helenie Bohle-Szackiej.
Wieczorem w kinie Forum prezydent wręczy Nagrodę Artystyczną. Uroczystość uświetni koncert Ewy Bem z zespołem. Ewa Bem jest nazywana pierwszą damą polskiego jazzu. Karierę artystyczną zaczęła w 1969 r. w młodzieżowym, bluesowym zespole w klubie Stodoła. Rok później została wokalistką w kwartecie Zbigniewa Seiferta, a potem w zespole Bemibek (którego nazwa została później zmieniona na Bemibem). Ewa Bem współpracuje z czołówką polskich muzyków jazzowych (Andrzej Jagodziński, Henryk Miśkiewicz, Jan Ptaszyn Wróblewski, Zbigniew Wegehaupt, Kazimierz Jonkisz i inni), czołowymi polskimi orkiestrami (Kukla Band, Jazz Orchestra Macieja Pawłowskiego). Występowała nie tylko w Polsce, ale również na Kubie, w Indiach, Szwecji i innych państwach skandynawskich, Czechosłowacji, państwach Europy Zachodniej oraz USA.
Koncert rozpocznie się o godz. 19.00.
Program: Dni Miasta Białegostoku 2017
Na rynku Alphaville
Legendarna grupa Alphaville okazała się - parafrazując jeden z tytułów ich hitu - naprawdę wiecznie młoda. Mimo że zespół na scenie jest obecny od ponad trzech dekad (Alphaville powstało w 1982 roku w Berlinie), wciąż potrafi porwać publiczność do wspólnej zabawy.
Tak też było na białostockim rynku. Słowa takich hitów jak Forever young oraz Big in Japan (kilka lat temu hit ten w bardziej rockowym brzmieniu przypomniała grupa Guano Apes, również znana z występów w Białymstoku - zagrali na Juwenaliach) unosiły się ponad publicznością. Marian Gold, który od początku jest w zespole, udowodnił, że mimo wieku na scenie dalej świetnie się czuje. Na finał mieszkańcy podziwiali fajerwerki.
Występ Alphaville wpisuje się w pewien nurt proponowany na Dni Białegostoku - przed rokiem na zaproszenie Białostockiego Ośrodka Kultury odwiedził nas Thomas Anders znany z zespołu Modern Talking. Kto pojawi się za rok? Czas pokaże.
Jako support wystąpił zespół BeMy, który założyli bracia Mattia i Elie Rosinski. Urodzili się i wychowali we Francji, ich rodzice są Polakami. Od najmłodszych lat interesowali się muzyką. Po ukończeniu szkoły średniej kontynuowali edukację muzyczną w Anglii, w prestiżowej Academy of Contemporary Music, gdzie zaprzyjaźnili się z Edem Sheeranem. W 2013 r. wzięli udział w programie Must Be The Music - Tylko muzyka, w finale zajęli drugie miejsce. W 2016 r. ukazał się ich debiutancki album, który otrzymał nominację do Fryderyków w kategorii Fonograficzny debiut roku.
Ewa Bem na finał
Dziś ostatni dzień imprezy. Można wybrać się na Białostocki Jarmark Świętojański, festyn Bezpieczne wakacje na Dojlidach czy spacer Kwiatki z historią. W programie jest też wydarzenie Zwierzęta w mundurach! oraz promocja publikacji poświęconej Helenie Bohle-Szackiej.
Wieczorem w kinie Forum prezydent wręczy Nagrodę Artystyczną. Uroczystość uświetni koncert Ewy Bem z zespołem. Ewa Bem jest nazywana pierwszą damą polskiego jazzu. Karierę artystyczną zaczęła w 1969 r. w młodzieżowym, bluesowym zespole w klubie Stodoła. Rok później została wokalistką w kwartecie Zbigniewa Seiferta, a potem w zespole Bemibek (którego nazwa została później zmieniona na Bemibem). Ewa Bem współpracuje z czołówką polskich muzyków jazzowych (Andrzej Jagodziński, Henryk Miśkiewicz, Jan Ptaszyn Wróblewski, Zbigniew Wegehaupt, Kazimierz Jonkisz i inni), czołowymi polskimi orkiestrami (Kukla Band, Jazz Orchestra Macieja Pawłowskiego). Występowała nie tylko w Polsce, ale również na Kubie, w Indiach, Szwecji i innych państwach skandynawskich, Czechosłowacji, państwach Europy Zachodniej oraz USA.
Koncert rozpocznie się o godz. 19.00.
Program: Dni Miasta Białegostoku 2017
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl