Białostocka projektantka z pokazem w Rzymie!
MO.YA fashion to marka istniejąca na polskim rynku od niemal siedmiu lat, tworzona przez projektantkę Barbarę Piekut, słynącą ze swego zamiłowania do haute couture. Piekut tworzy głównie suknie ślubne i wieczorowe. We czwartek swoją nową kolekcję zaprezentuje w Rzymie.
Marcin Surynowicz
Suknie, które powstają w pracowni Barbary Piekut tworzone są z dbałością o każdy detal, w krótkich seriach, co czyni je wyjątkowymi i niepowtarzalnymi, czasem zakrawającymi niemal o rękodzieło.
Ubrania z metką MO.YA noszą gwiazdy, takie, jak: Justyna Steczkowska, Kasia Cerekwicka, Paulina Sykut-Jeżyna, Monika Zamachowska, Agnieszka Kaczorowska, Maria Niklińska, Joanna Racewicz, Izabela Zwierzyńska, Anna Dec, czy Anna Piszczałka.
Marka Piekut gościła z pokazami między innymi w Paryżu, Mediolanie, czy Berlinie, gdzie suknie polskiej projektantki zostały bardzo pozytywnie przyjęte.
We czwartek (15.07) w Rzymie w Palazzo Ferajoli będzie miała miejsce premiera nowej kolekcji Sleepwalking.
- I tak oto jesteśmy w połowie 2021 roku - po półtorarocznej przerwie spowodowanej pandemią, gdzie cały świat kultury i sztuki zamarł i ciężko było cokolwiek zorganizować, a nawet zaplanować. Był to dla nas wszystkich czas trudny i niepewny, wypełniony tęsknotą za tym wszystkim, czym karmiliśmy swoje pasje. W czasach, gdy suknie wieczorowe schowaliśmy w głąb naszych szaf, a najlepszym przyjacielem na większość okazji był dres w różnych odsłonach, tęsknota za błyskiem koronek, czy delikatnością jedwabiu tańczącego na naszej skórze jest tym większa. Dlatego cieszę się, że ostatnie miesiące były okresem wytężonej pracy i powolnego powrotu czasów sprzed pandemii - mówi Barbara Piekut.
W czerwcu specjalnie na festiwal Barokowe Ogrody Sztuki Piekut zaprojektowała kolekcję kostiumów z epoki.
- Była to dla mnie ciekawa przygoda, móc zmierzyć się z tematem mody minionych lat. Precyzyjna konstrukcja tychże kostiumów wymagała ogromu pracy, ale efekt końcowy był tego wart. Całości stylizacji dopełniła piękna autorska biżuteria Elli Klemensowicz, która przyleciała do nas na ten dzień specjalnie z Paryża. Pokaz barokowych sukni powstałych w moim atelier odbył się w Aula Magna Pałacu Branickich, rozpoczynając tym samym u mnie sezon pokazów - opowiada Piekut.
W ostatnim konkursie Miss Podlasia finalistki były koronowane w sukniach projektu Barbary Piekut oraz prezentowały je w ramach pokazu na scenie podczas finału.
Z najnowszą kolekcją MO.YA rusza do Rzymu.
- Kiedy rozpoczynałam prace nad tą kolekcją, robiłam to na przekór wszystkim, którzy zewsząd namawiali mnie, żeby spróbować poszerzyć ofertę o bardziej popularne na dzisiejsze czasy dresy, czy bardziej casualowe ubrania. Ja mimo to, postanowiłam pozostać wierna sobie i wierna temu, co mi w duszy gra i wycinałam swoje koronki, przyszywałam piórka... Powoli dopieszczałam kolekcję, nie wiedząc do końca czy, kiedy i w jaki sposób będę mogła ją pokazać światu. I tak oto, gdy kilka miesięcy temu otrzymałam zaproszenie do Rzymu, by to właśnie w tym pięknym mieście mogła odbyć się tak wyczekiwana przeze mnie premiera, zakręciło mi się w głowie z wrażenia! Tak bardzo brakowało mi tej wyjątkowej energii panującej na backstage'u pokazów mody! - powiedziała Barbara Piekut.
Partnerem Strategicznym pokazu jest Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl