Biznes

Wróć

Białostocka firma doceniona w branży. Mają swój sposób na uboczne produkty spalania

2016-10-25 17:37:38
Białostocka spółka LSA została laureatem prestiżowej nagrody Feniks 2016. Firmę doceniono za wdrażanie oryginalnych, dotąd niestosowanych rozwiązań technologicznych.
materiały prasowe
Popioły ze spalania węgla w elektrowniach i elektrociepłowniach to duży problem współczesnego przemysłu. Spora ich cześć składowana jest na hałdach. Białostocka spółka LSA znalazła sposób, jak je zagospodarować. Prace badawcze pod przewodnictwem Krzysztofa Łuczaja, prezes LSA, trwały w sumie ponad 15 lat.

W efekcie powstała kompleksowa i ekologiczna technologia przetwarzania popiołów na lekkie i wysokowytrzymałe kruszywo. Jej niewątpliwą zaletą jest bezodpadowość.

W ubiegłym tygodniu w Zakopanem odbyła się XXIII Międzynarodowa Konferencja Popioły z energetyki. To największa branżowa impreza, na której corocznie spotkają się osoby odpowiedzialne za energetykę oraz za zagospodarowanie produktów spalania węgla w Polsce i w Europie. W tym roku szczególną uwagę poświęcono przygotowywanym legislacjom Komisji Europejskiej w zakresie Gospodarki o Obiegu Zamkniętym.

Tam przyznano białostockiej firmie nagrodę Feniks 2016. W Zakopanem LSA zostało docenione za odwagę we wdrażaniu oryginalnych, niestosowanych dotychczas rozwiązań technologicznych, umiejętne wykorzystanie współpracy pomiędzy nauką, administracją rządową i biznesem. Zauważono także innowacyjne podejście do wykorzystania ubocznych produktów spalania.

- Unia Europejska stawia na technologie działające w systemie circular economy, a my właśnie tak działamy – mówi Krzysztof Łuczaj, prezes LSA. - Każdego roku w Polsce powstaje około 20 mln ton ubocznych produktów spalania węgla w energetyce. I jest to ogromny problemem. A my wiemy, co z tym zrobić: popioły przerabiamy na lekkie kruszywo spiekane Certyd. Nasza technologia jest bezodpadowa. A nasze kruszywo można wykorzystać w budownictwie, drogownictwie czy ogrodnictwie.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl