Białostoccy studenci stworzyli graffiti w centrum miasta
W niedzielę (17.11) w ścisłym centrum Białegostoku młodzi artyści stworzyli graffiti, którego celem jest zaznaczenie obecności społeczności akademickiej w przestrzeni miejskiej. Co ono przedstawia? Jak mówią autorzy, każdy może je odczytać na swój sposób.
MC
W niedzielę (17.11) piątka młodych białostoczan wypełniła kreatywnym street artem liczącą niemal 200 mkw. ścianę znajdującą się wzdłuż przejścia łączącego ul. Ogrodową z ul. Warszawską. Graffiti powstało w ramach białostockich obchodów Międzynarodowego Dnia Studenta.
- Akcję organizujemy już po raz piąty. Jej celem jest pokazanie, że społeczność akademicka w Białymstoku się rozwija. Chcemy stworzyć coś, co na stałe zapisze się w przestrzeni miasta, zaznaczając tym samym naszą obecność - tłumaczy jeden z organizatorów wydarzenia, prezes Stowarzyszenia Kreatywne Podlasie Damian Dworakowski.
- Jest to dopiero początek tworzenia na tej ścianie zbioru graffiti. Wiosną, gdy będą bardziej sprzyjające warunki pogodowe, zamierzamy zagospodarować całą powierzchnię - dodaje.
Jak zaznaczają organizatorzy, w tegorocznej edycji wydarzenia nie narzucili uczestnikom konkretnej tematyki, ale liczyli na kreatywność młodych artystów.
- Nie zdradzimy, co przedstawia graffiti. Chcemy, aby każdy odczytał je na swój sposób - informuje Mariusz, jeden z twórców.
To już czwarty jam graffiti organizowany w ramach białostockich obchodów Międzynarodowego Dnia Studenta. Wcześniejsze odbyły się przy gmachu Wodociągów Białostockich (dwukrotnie) oraz na Politechnice Białostockiej.
Małgorzata Cichocka
malgorzata.c@bialystokonline.pl