Białostoccy seniorzy otrzymali opaski bezpieczeństwa
W środę (27.07) do pierwszych seniorów trafiły opaski bezpieczeństwa, które monitorują podstawowe funkcje zdrowotne, a w razie zagrożenia po naciśnięciu guzika następuje automatyczne połączenie z centralą interwencyjną.
Malwina Witkowska
Opaski trafią do seniorów
Ponad 600 białostockich seniorów w wieku 65+ otrzyma w środę i czwartek (28.07) opaski bezpieczeństwa.
- Chętnych było więcej, bo lekko ponad 1000 osób. Opaski zostały rozdzielone między osoby, które najbardziej się do tego kwalifikowały, czyli są obciążone chorobami, ze względu na wiek, czy też ze względu na to, że samotnie zamieszkują - mówił zastępca prezydenta Zbigniew Nikitorowicz.
Miasto Białystok na zakup opasek otrzymało 459,5 tys. zł.
- Opaska bezpieczeństwa przypomina elektroniczny zegarek. Pozwala monitorować podstawowe funkcje zdrowotne, a także pozwala na zdalną opiekę w razie zagrożenia. Opaska jest bardzo prosta w obsłudze, wystarczy kliknąć jeden guziczek i zostanie zaalarmowana centrala obsługująca ten program, jak również najbliższa wskazana przez seniora osoba - tłumaczył wiceprezydent. - Liczymy, że dzięki tym opaskom życie pań i panów będzie bezpieczniejsze, ale życzę też państwu, żebyście jak najrzadziej korzystali z tych opasek - powiedział do seniorów Zbigniew Nikitorowicz.
Wszystkich seniorów odwiedzili pracownicy socjalni
Do udziału w programie Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej Korpus Wsparcia Seniorów można było zgłaszać się do 27 kwietnia. W Białymstoku jest on realizowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Białymstoku.
- My jako bezpośredni realizator cieszymy się, że mogliśmy się spotkać z taką grupą seniorów, bo wszyscy zostali odwiedzeni przez naszych pracowników socjalnych. To było duże przedsięwzięcie - podkreśliła Jolanta Perkowska, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Białymstoku.
Pierwsze grupy seniorów odbyły już szkolenia z obsługi opaski. Część osób, która nie wychodzi z domu została przeszkolona w miejscach swojego zamieszkania.
- Jak jestem sama w domu, jak upadnę, to nie mogę samodzielnie wstać. Nawet jak jest córka wzywana, to nikt mnie nie podniesie, wtedy jest wzywana karetka pogotowia. Z opaską na pewno będzie większe poczucie bezpieczeństwa - mówiła pani Krystyna.
Jak działają?
Opaski bezpieczeństwa zapewniają opiekę na odległość. Pozwalają na monitorowanie samopoczucia i stanu zdrowia seniora w miejscu jego zamieszkania, a także na natychmiastową reakcję w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia.
Seniorzy objęci są teleopieką działającą 24 godziny na dobę. W przypadku trudnej sytuacji lub nagłego zagrożenia wystarczy wcisnąć guzik alarmowy na opasce. Wtedy następuje automatyczne połączenie z centralą interwencyjną, powiadamiana jest także najbliższa osoba, której kontakt zostaje indywidualnie przypisywany do opaski. Po odebraniu zgłoszenia dyspozytor (ratownik medyczny, opiekun medyczny, pielęgniarka) podejmie decyzję o sposobie udzielenia pomocy seniorowi. W zależności od sytuacji może on zapewnić wsparcie przez telefon, poprosić o interwencję kogoś z jego najbliższego otoczenia (rodzinę, sąsiadów, opiekunów), pracownika ośrodka pomocy społecznej czy pielęgniarkę środowiskową lub wezwać służby ratunkowe.
Opaski mają również dodatkowe funkcje jak mierzenie ciśnienia, temperatury ciała, dzięki czemu seniorzy sami mogą monitować stan swojego zdrowia. Co ważne opaska ma spory wyświetlacz i jeden przycisk, dzięki któremu nie jest skomplikowana i pod względem funkcjonalności dostosowana do osób w wieku 65+.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl