Białostoccy celnicy rozbili przemytniczą dziuplę
Przejęcie 2 500 paczek papierosów pochodzących z przemytu, 25 litrów nielegalnego spirytusu oraz zatrzymanie kobiety trudniącej się handlem kontrabandą to efekt ostatnich działań funkcjonariuszy białostockiego urzędu celnego.
Podlaska Służba Celna
Z ustaleń celników wynikało, że 59-letnia białostoczanka handluje nielegalnym alkoholem i papierosami pochodzącymi z przemytu. Gdy przeszukali jej mieszkanie w Białymstoku, znaleźli 2 500 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o szacunkowej wartości rynkowej blisko 30 000 zł oraz 25 litrów alkoholu – prawdopodobnie odkażanego spirytusu technicznego służącego do produkcji m.in. płynów do spryskiwaczy i podpałek do grilla. Potwierdzą to badania przeprowadzone w białostockim laboratorium celnym, do którego zostały wysłane jego próbki.
Wykryte papierosy i alkohol trafiły do magazynu Urzędu Celnego w Białymstoku. Przeciwko kobiecie została wszczęta sprawa karna skarbowa. Białostoczance grozi wysoka grzywna i utrata nielegalnego towaru.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl