Aktualności

- Przy wykorzystaniu istniejącej infrastruktury, niewielkim kosztem, bo 100 tys. zł, co przy półtoramiliardowym budżecie nie jest dużą kwotą, w Białymstoku będzie bezpłatny internet - zapowiada Marcin Szczudło, przewodniczący klubu radnych Tadeusza Truskolaskiego.

Bezpłatny internet obejmie swoim zasięgiem ponad 90% mieszkań. Będzie to możliwe dzięki wykorzystaniu sieci WiMAX, którą rozbudowano w Białymstoku w ramach projektu przeciwdziałającemu wykluczeniu cyfrowemu. Teraz należy ją tylko dostosować do większej liczby użytkowników. Internet, z uwagi na ograniczenia prawne, nie może być jednak szybki. Dodatkowo, po każdych 2 godzinach korzystania z niego, trzeba będzie zrobić półgodzinną przerwę.

- To propozycja dla osób, które nie mają możliwości zakupienia dostępu do internetu, których na to nie stać. Dodatkowo cały Białystok będzie pokryty siecią Wi-Fi - tłumaczy Marcin Szczudło.

Klub Truskolaskiego zapowiedział, że z bezpłatnego internetu będzie można korzystać jeszcze w tym roku. Także w przeciągu najbliższych 12 miesięcy powinny być być zrealizowane inne pomysły tej grupy radnych: światła na skrzyżowaniu ul. Boboli z ul. Popiełuszki oraz siłownia pod chmurką w ogródku jordanowskim przy ul. Mickiewicza. Najprawdopodobniej dłużej będzie trzeba poczekać na realizację pozostałych obietnic wyborczych klubu: budowę boiska ze sztuczną nawierzchnią i bieżni lekkoatletycznej przy SP nr 15 oraz termomodernizację Przedszkola Samorządowego nr 51 przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Przed tymi inwestycjami potrzebne jest przygotowanie dokumentacji technicznej.

Na sesji budżetowej prezydent miasta Tadeusz Truskolaski wciągnął do budżetu wszystkie propozycje swoich radnych jako autopoprawki. W budżecie znalazły się również wszystkie pomysły PiS-u - te których wcześniej nie zaakceptował prezydent, zostały przegłosowane przez radnych większościowego klubu.

Zobacz też:
Uchwalono budżet miasta na 2015 r. Radni wprowadzili sporo zmian.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl