Zdrowie

Wróć

Bez porodów rodzinnych i odwiedzin. Mamy zostają same

2020-10-22 08:05:59
Przyszłe mamy nie mają łatwo. Muszą radzić sobie z trudami ciąży. Na dodatek sytuacja epidemiczna powoduje, że porody rodzinne w kilku placówkach zostały wstrzymane. Nie ma też odwiedzin. Zarówno w publicznych, jak i w prywatnych szpitalach.
pixabay.com
Doniesienia o kolejnych nowych zakażeniach i ogniskach koronawirusa w rozmaitych instytucjach budzą lęk. Szczególnie zaniepokojone są przyszłe mamy. Wiele z nich zastanawia się, czy mogą skorzystać z tzw. porodów rodzinnych. Zapytaliśmy o to placówki publiczne i prywatne kliniki.

Okazuje się, że białostocki Uniwersytecki Szpital Kliniczny wstrzymał porody rodzinne dosłownie kilka dni temu. Zakaz obowiązuje do odwołania. Z drugiej strony pojawiła się dobra wiadomość.

- Jest duża szansa, że w najbliższych dniach odwiedziny u wcześniaków zostaną przywrócone - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik prasowy USK w Białymstoku.

Natomiast Szpital Wojewódzki w Białymstoku nie drży w posadach z powodu pandemii. Tu porody rodzinne odbywają się normalnie. Nie ma także zmian jeżeli chodzi o odwiedziny. Trzeba jedynie zachować reżim sanitarny.

A jak sytuacja wygląda w placówkach komercyjnych? Prywatna Klinika Ginekologiczno-Położnicza, która znajduje się przy u. Parkowej 6 wstrzymała porody rodzinne. Do odwołania.

- Na teren kliniki mają wstęp tylko pacjentki i personel zatrudniony w klinice - poinformowali nas przedstawiciele Parkowej.

Porodów rodzinnych oraz odwiedzin nie ma także w Poliklinice Arciszewscy. Nawet wizyty w tym miejscu odbywają się bez osób towarzyszących.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl