Bella Vita. Na piętrze budynku serwowane są dania kuchni włoskiej
Pizze na cienkim cieście, makarony własnego wyrobu, włoskie zupy i przystawki - tych smakowitych dań można spróbować na pierwszym piętrze Bella Vita przy Rynku Kościuszki 22.
materiały Bella Vita
Od kilku miesięcy, oprócz słodkich deserów, można tu zjeść szybki lunch czy też smaczną, nastrojową kolację przy świecach.
Produkty sprowadzane z Włoch
- Wszystkie produkty, z których przygotowujemy dania, są sprowadzane z Włoch. Włoska jest więc mąka, z której robimy pizzę czy makaron, a także dodatki, m.in. szynka, boczek, karczochy, oliwki, mozarella czy trufle - mówi Jolanta Siemieńczuk, właścicielka Bella Vita. - Jako jedyni w mieście robimy pizzę i makaron bezglutenowy. Dzieci dotknięte tą skazą mogą je bezpiecznie jeść.
Warto spróbować nowych smaków
Menu restauracji zostało przygotowane przez rodowitego Włocha według receptur z jego rodzinnych stron, Umbrii. Możemy więc być pewni, że w Bella Vita poczujemy się jak we Włoszech.
Restauracja proponuje ponad 20 rodzajów pizzy na cienkim cieście - wszystkie w jednakowym rozmiarze, 32 cm (ceny od 18 do 32 zł). Dostępna jest również mniejsza pizza dla dzieci - 22 cm (cena 10 zł). Klienci mogą skosztować także wielu rodzajów past, by wymienić gnocchi (rodzaj klusek) nadziewane kozim serem i truflami podawane na sosie curry. Popularną przekąską jest ser provolone z pieca z sosem truflowym z focaccia (rodzaj podpłomyka z oliwą z oliwek i rozmarynem) - porównywana do fondue. Trufle są sprowadzane na bieżąco.
- Warto spróbować czegoś innego, a my staramy się promować nowe smaki - podkreśla Jolanta Siemieńczuk.
Nie brakuje również włoskich zup - minestrone (typowo warzywnej), tortellini z rosołem czy cebulowej. Wielbicieli tradycyjnej kuchni powinny zadowolić polędwica wołowa z pieca oraz dorsz bałtycki.
Restauracyjny wystrój i kącik dla dzieci
- Cały wystrój piętra lokalu zmienił się z kawiarnianego na restauracyjny - wyjaśnia Jolanta Siemieńczuk. - Pojawiły się nowe stoliki, wygodne krzesła i kanapy. Wnętrze utrzymane jest w kolorach fioletu i szarości. Ściany ozdobiły włoskie pejzaże.
Lokal nabrał innego charakteru. Wieczorem można spędzić tu romantyczny wieczór przy świecach, a w ciągu dnia wpaść z dziećmi na obiad. Na piętrze, klienci, jak dotychczas zamówią także lody i desery czy kawę. W Bella Vita można oczywiście, jak dawniej, zamówić ciasta na wynos.
Swoje miejsce niezmiennie mają też dzieci - dalej działa kolorowy i wypełniony zabawkami kącik dla najmłodszych, za który Bella Vita zdobyła I miejsce w konkursie Tutaj wpada dziecinada. Latem lokal uruchamia ogródek, z najwygodniejszymi, jak mówią, fotelami i kanapami w mieście.
Oliwa do pizzy i wina bio
Lokal odchodzi od amerykańskiego serwowania pizzy - na grubym cieście z sosami i keczupem. Warto bowiem narodowego, włoskiego dania spróbować tylko z dodatkiem oliwy czy świeżej rucoli - tak właśnie pizzę jedzą Włosi, ponieważ w pizzy to ciasto jest najważniejsze.
Jak podkreśla Jolanta Siemieńczuk: - Pizza jedzona w ten sposób jest znacznie smaczniejsza i zdrowsza. Oliwę również sprowadzamy z Włoch. Tworzymy własne smaki, zalewając nią czosnek, rozmaryn czy pepperoncino. Polana taką oliwą pizza jest doskonała. Warto spróbować.
We włoskiej restauracji nie może oczywiście zabraknąć włoskiego wina. Pochodzi ono z małych winnic i jest to tzw. wino bio, czyli z minimalną ilością siarczanów, które masowo służą do konserwowania wina. Win tych nie dostaniemy w sklepie. Serwowane są zarówno w karafkach, jak i w butelkach.
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl