Aktualności

Wróć

Będzie łatwiej kupić ziemię rolną – na wsi i w mieście

2018-11-28 17:22:22
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi planuje złagodzić przepisy dotyczące obrotu ziemią rolną. W miastach mają zostać zniesione wszelkie obostrzenia.
pixabay.com
Ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, która została przyjęta w 2016 r., wzbudziła wiele kontrowersji. Ograniczała ona bowiem możliwość obrotu terenami rolniczymi, nie tylko należącymi do państwa, ale także będących własnością prywatną.

Większe niż 30 arów areały mogli kupować tylko rolnicy spełniający określone kryteria i kwalifikacje, chyba że zgodę wydał Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Bez przeszkód ziemię można było zbyć członkom najbliżej rodziny lub samorządowi.

Ministerstwo Rolnictwa szykuje jednak zmniejszenie rygoru. Już jakiś czas temu zapowiedział to minister Krzysztof Ardanowski, który zastąpił na stanowisku Krzysztofa Jurgiela. Gotowy jest projekt ustawy.

Zakłada on, że każdy będzie mógł kupić bez przeszkód 1 hektar ziemi na wsi. Natomiast jeśli chodzi o tereny rolnicze w miastach, ma nie być żadnych ograniczeń.

Ta druga zmiana ma dla miast dobre i złe strony. Dobre to takie, że dzisiaj często brakuje terenów pod inwestycje, przez co ich ceny są wyższe, a co za tym idzie, w górę pną się także ceny np. za mieszkania na nich stawiane.

Z innej strony patrząc, działki rolnicze w miastach to też tzw. tereny zielone, a biorąc pod uwagę, że od kilku miesięcy funkcjonuje specustawa mieszkaniowa, czyli tzw. lex deweloper, może to być furtka do ich zabudowywania.

Do korzystnych zmian zaproponowanych w projekcie można zaliczyć też wyłączenie z działania ustawy bloków stojących na dawnych państwowych gospodarstwach rolnych (PGR). Dzisiaj mieszkańcy takich bloków często nie mogą wykupić swoich mieszkań, ponieważ nie są rolnikami. Teraz ma się to zmienić.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl