Będzie Azyl Zwierzęcy zamiast Akcentu ZOO
Ta sama placówka, ale pod nieco bardziej przyjazną nazwą - to pomysł włodarza miasta. Zasady działania białostockiego zwierzyńca raczej się nie zmienią, choć na pewno poprawią się warunki życia zwierząt. Wkrótce poznamy firmę która wybuduje m.in. wybieg dla niedźwiedzia.
sxc.hu
- ZOO nam się kojarzy jeśli nie z więzieniem to z internowaniem zwierząt, które chciałyby żyć na wolności. Azyl jest dla tych zwierząt, które nie mogą żyć na wolności - mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Według idei, którą magistrat chce wcielać w życie w Białymstoku nie będzie egzotycznych zwierząt, a wyłącznie te typowo podlaskie. W Azylu Zwierzęcym schronienie, po konsultacji weterynaryjnej, będą mogły znaleźć na przykład bociany, które jesienią nie odleciały do Afryki czy ranne sarny.
- Tu z jednej strony będą mogły przeżyć, a z drugiej strony będą lekcją biologii dla dzieci, które nie mogą zobaczyć ich na wolności. To miejsce gdzie się ratuje zwierzęta, a nie gdzie się je męczy - wyjaśnia Truskolaski.
Czy nowa nazwa Akcentu ZOO przyjmie się? To zależy od mieszkańców.
W białostockim zwierzyńcu nie tylko nazwa ma być inna. Jest szansa, że już niedługo zwierzaki będą żyły tam w warunkach rzeczywiście bardziej azylowych niż więziennych. Do końca maja przyszłego roku powstanie bowiem nowy wybieg dla niedźwiedzia wraz z infrastrukturą towarzyszącą, fosą i kaskadą oraz pomieszczenie dla zwierzaka razem z instalacjami wodno-kanalizacyjną i elektryczną. Oprócz domu misia staną woliery ptasie. Ponadto będą wybudowane alejki spacerowe i, jeszcze w tym roku, ogrodzenie.
Wykonawcę tych inwestycji poznamy lada dzień. Na razie wiadomo, że 4 białostockie firmy chcą budować wybieg i ścieżki, a dwie ogrodzenie ogrodu.
Modernizacja białostockiego ZOO ciągnie się od trzech lat. Pierwszy przetarg na przeprowadzenie remontu ogłoszono w 2008 r., ale wybrany wtedy wykonawca zrezygnował z pracy. Potem nie było zainteresowanych, by zająć się przebudową infrastruktury podziemnej i wybiegu dla niedźwiedzia, a chętny do odrestaurowania stawu przy zwierzyńcu nie miał wymaganego doświadczenia przy remontach zabytków. W październiku 2010 r. znaleziono wykonawcę konserwacji stawu, potem - infrastruktury podziemnej.
E.S.