Będą musieli więcej pracować, ale za te same pieniądze. Lekarze idą do sądu
Do białostockiego sądu wpłynęły pozwy od pracowników miejscowego szpitala wojewódzkiego. Radiolodzy nie zgadzają się na nowe warunki pracy.
ŁW
Sprawa dotyczy zmiany przepisów. Od 1 lipca 2014 r. zacznie obowiązywać o połowę wyższy wymiar czasu pracy m.in. dla radiologów czy fizjoterapeutów. Niestety za zwiększeniem godzin pracy nie będzie szło wyższe wynagradzane i to właśnie ta kwestia oburza specjalistów.
Obecnie radiolodzy pracują pięć godzin dziennie i zarabiają 16 zł na godzinę. W pracy specjaliści zajmują się m.in. wykonywaniem badania USG oraz opisami wyników. Po zmianie przepisów specjaliści będą musieli pracować po 7,5 godziny dziennie.
Lekarze postanowili szukać sprawiedliwości w sądzie. Jak na razie łącznie wpłynęło osiem pozwów od radiologów ze Szpitala Wojewódzkiego w Białymstoku.
- Nie mamy środków na podniesienie pensji - odnosi się do sprawy Urszula Łapińska, dyrektor szpitala wojewódzkiego.
Wobec tego specjaliści mówią nawet o odejściu z pracy. Dyrekcja uspokaja, że po zmianie przepisów wszystko będzie prawidłowo funkcjonowało. Jeżeli lekarze odejdą z pracy, to placówka będzie szukała jakiegoś rozwiązania.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl