Aktualności

Wróć

Będą mediacje ws. napisu na pomniku Bohaterów Ziemi Białostockiej

2011-09-29 00:00:00
Dyrektor białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej i przewodniczący podlaskiej Solidarności będą prowadzić mediacje z przedstawicielami Społecznego Komitetu do spraw Odkomunizowania Pomnika, który w miniony weekend przytwierdził do pomnika przy Placu Uniwersyteckim napis Bóg, Honor, Ojczyzna.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Bez względu na intencje sprawa ma kontekst polityczny - prezydent Tadeusz Truskolaski ocenia sobotnie wydarzenia, gdy przytwierdzono na pomniku Bohaterów Ziemi Białostockiej napis Bóg, Honor, Ojczyzna i koronę.
- Z mego punktu widzenia w tym momencie nie ma dobrego rozwiązania - mówi Truskolaski i twierdzi, że gdyby zadecydował o zdjęciu samowolnej instalacji posypałyby się komentarze, że walczy z Bogiem, honorem i ojczyzną. Gdyby zaś nie podjąłby żadnych działań, posypałyby się komentarze, że zezwala na bezprawie. Stąd pomysł, by sprawą zajęły się osoby apolityczne.

- Zwróciliśmy się się do dwóch osób godnych zaufania, by podjęły się mediacji między miastem a grupą, która dokonała tego czynu. Jedną z tych osób jest przewodniczący regionu podlaskiego Solidarności, Józef Mozolewski, drugą - profesor Cezary Kuklo - podał szczegóły Truskolaski.

Ze względu, że - zdaniem prezydenta - akcja związana jest ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi, mediacje rozpoczną się po 9 października. Miasto będzie reprezentował w nich wiceprezydent Adam Poliński. Do rozmów zostanie zaproszony także autor pomnika, profesor Bohdan Chmielewski. Według władz Białegostoku, niewykluczone, że po mediacjach artysta zgodzi się na przeprojektowanie pomnika. Jeśli nie, napis mógłby pojawić się gdzieś w jego otoczeniu (którego pomysłodawcą jest inny architekt).

W tej chwili miasto czeka na ocenę incydentu przez prokuraturę, wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz Związek Kombatantów.

Jak tłumaczy prawnik Ewa Matowicka wznoszenie, ale także zmiana wizerunku pomników należy do zadań administracji publicznej. Po zakończonych mediacjach ostateczna decyzja, co zrobić z napisami, które zaingerowały w kształt monumentu będzie więc należała do białostockich radnych. Ewentualne spory rozstrzygnie sąd administracyjny.

Przedstawicielom Społecznego Komitetu do spraw Odkomunizowania Pomnika zarzuca się przede wszystkim iż naruszyli prawa autorskie twórcy pomnika. Instalację poświęcono w 1975 r. Bohaterom Ziemi Białostockiej poległym w walce o Polskę Ludową.
E.S.