Kultura i Rozrywka
WróćBasowiszcza - miłość, tożsamość, fascynacja. Wernisaż w CLZ
2012-07-03 00:00:00
Zdjęcia fotografów zawodowych i pamiątkowe fotografie uczestników festiwalu, gadżety tj. koszulki, przypinki, archiwalne nagrania wideo i inne pamiątki tworzą multimedialną wystawę pt. Basowiszcza - miłość, tożsamość, fascynacja w Centrum im. Ludwika Zamenhofa. Wernisaż w piątek, 6 lipca.
materiały organizatora
W tym roku, w dniach 13 - 14 lipca odbędzie się już 23. edycja Festiwalu Muzyki Młodej Białorusi - Basowiszcza. Choć nie jest to okrągła rocznica, ten rok był ważny i trudny dla osób związanych z jego istnieniem. Festiwal mógł się nie odbyć ze względów finansowych i organizatorskich. Na szczęście ze wsparciem przybyło Pogotowie Kulturalno -Społeczne i impreza tradycyjnie bez biletów wstępu odbędzie się na Polanie Boryk koło Gródka.
Zanim samo wydarzenie, w Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku zostanie pokazana wystawa, którą spróbuje przybliżyć fenomen festiwalu Basowiszcza.
- Myślę, że ta wystawa wiele znaczy nie tylko dla organizatorów, a dla wszystkich, którzy chociaż raz mieli przyjemność tam być - wyznała Hanna Piekarska, kuratorka wystawy i organizatorka Basowiszczy.
Ekspozycję tworzą m.in dwie prezentacje multimedialne. Jedna z nich składa się ze zdjęć profesjonalnych fotografów, druga to fotografie amatorskie przesłane do CLZ przez ludzi.
- Przy wyborze zdjęć zwracałam szczególną uwagę, nie na wartość artystyczną, a przesłanie. Moim zdaniem wszystkie zdjęcia, które znalazły się na wystawie bardzo dużo mówią o jego idei - wyznała Hanna Piekarska. Jerzy Szerszunowicz, dyrektora CLZ, dodał, że jednym z mocniejszych punktów wystawy są portrety Jerzego Osiennika.
- Te zdjęcia nie powstały w atelier, a na festiwalu. To ludzie, którzy tam byli i mają z tym festiwalem coś wspólnego. Basowiszcza są dla nich ważne albo oni są ważni dla Basowiszczy - powiedział dyrektor CLZ. Jego zdaniem fotografie tego typu są próbą pokazania istoty całego festiwalu, nie tylko pamiątką z koncertu z flagą Białorusi w tle.
- Mam nadzieję, że wystawa nie będzie zamknięciem, a otwarciem pewnego cyklu związanego z Basowiszczami - wyznał Szerszunowicz.
Co więcej, część fotografii z CLZ będzie można zobaczyć podczas trwania Basów na Polanie Boryk. Prezentacje będą wyświetlane na kultowej wiacie.
Przedsmak festiwalu można poczuć już 7 lipca na Węglowej, gdzie wystąpi elektryzujący białoruski kwartet perkusyjny Drum Ecstasy oraz odbędzie się przegląd lokalnych młodych kapel, z których najlepsza wystąpi na dużej scenie imprezy.
Więcej o wydarzeniu: Basowiszcza - miłość, tożsamość, fascynacja
Zanim samo wydarzenie, w Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku zostanie pokazana wystawa, którą spróbuje przybliżyć fenomen festiwalu Basowiszcza.
- Myślę, że ta wystawa wiele znaczy nie tylko dla organizatorów, a dla wszystkich, którzy chociaż raz mieli przyjemność tam być - wyznała Hanna Piekarska, kuratorka wystawy i organizatorka Basowiszczy.
Ekspozycję tworzą m.in dwie prezentacje multimedialne. Jedna z nich składa się ze zdjęć profesjonalnych fotografów, druga to fotografie amatorskie przesłane do CLZ przez ludzi.
- Przy wyborze zdjęć zwracałam szczególną uwagę, nie na wartość artystyczną, a przesłanie. Moim zdaniem wszystkie zdjęcia, które znalazły się na wystawie bardzo dużo mówią o jego idei - wyznała Hanna Piekarska. Jerzy Szerszunowicz, dyrektora CLZ, dodał, że jednym z mocniejszych punktów wystawy są portrety Jerzego Osiennika.
- Te zdjęcia nie powstały w atelier, a na festiwalu. To ludzie, którzy tam byli i mają z tym festiwalem coś wspólnego. Basowiszcza są dla nich ważne albo oni są ważni dla Basowiszczy - powiedział dyrektor CLZ. Jego zdaniem fotografie tego typu są próbą pokazania istoty całego festiwalu, nie tylko pamiątką z koncertu z flagą Białorusi w tle.
- Mam nadzieję, że wystawa nie będzie zamknięciem, a otwarciem pewnego cyklu związanego z Basowiszczami - wyznał Szerszunowicz.
Co więcej, część fotografii z CLZ będzie można zobaczyć podczas trwania Basów na Polanie Boryk. Prezentacje będą wyświetlane na kultowej wiacie.
Przedsmak festiwalu można poczuć już 7 lipca na Węglowej, gdzie wystąpi elektryzujący białoruski kwartet perkusyjny Drum Ecstasy oraz odbędzie się przegląd lokalnych młodych kapel, z których najlepsza wystąpi na dużej scenie imprezy.
Więcej o wydarzeniu: Basowiszcza - miłość, tożsamość, fascynacja
Magdalena Gorbacz
magda.g@bialystokonline.pl
magda.g@bialystokonline.pl