Sport
WróćBartosz Banach: Nie mogę narzekać
2012-07-26 00:00:00
Liderem Pucharu Polski Skandia Maraton Lang Team jest Bartosz Banach. Dla niego oraz jego zespołu HP-Sferis starty w Skandii są priorytetowe i maja nadzieję zakończyć je na najwyższym stopniu podium.
materiały organizatora
- Jesteśmy na półmetku rywalizacji w Pucharze Polski Skandia Maraton Lang Team, jak oceniasz swoje dotychczasowe starty?
- Jak na razie moje wszystkie starty uważam za udane, dzięki pomocy całej ekipy. Pierwsza część sezonu w tym roku jest dla mnie najlepsza z dotychczasowych. Prowadzę w Pucharze Polski Skandii czyli najbardziej prestiżowym i medialnym cyklu maratonów MTB, więc nie mogę narzekać. Myślę, że również nasi sponsorzy są z tego faktu zadowoleni.
- Ostatnie wyniki były nieco słabsze, jak choćby piąte miejsce w Bytowie. Czy to kryzys?
- Miałem nieco przerwy w startach, ale cały czas trenowałem i uważam, że forma jest cały czas równa i bardzo dobra. Wchodząc w drugą część sezonu będę się więcej ścigał i przez to mam nadzieje, że będę jeszcze lepszy. Ostatni wynik w Bytowie był gorszy z powodów technicznych i błędów taktycznych, do których postaram się już nie dopuścić. O kryzysie nie ma więc mowy.
- Przed nami jeszcze kilka wyścigów Skandia Maraton Lang Team. Dariusz Batek mocno naciska i chyba pomiędzy wami rozegra się walka o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski?
- Myślę, że to będzie jedna z ciekawszych i cięższych rywalizacji, ale postaram się ze wszystkich sił aby Puchar Polski należał do mnie. Mam nadzieję, że koledzy z zespołu nie zawiodą mnie ze swoją dyspozycją i pomogą w osiągnięciu wygranej. To dla nas priorytetowy cykl i chcielibyśmy go zakończyć na najwyższym stopniu podium.
- Te kluczowe imprezy odbędą się we wrześniu. Jak będziecie trenować w sierpniu, aby forma przyszła w odpowiednim czasie?
- Przekrój tras i dystanse wyścigów są już wiadome i pod tym kątem będę się przygotowywał, skupiając się przede wszystkim nie na długich treningach, a bardziej intensywnych i interwałowych, które zaowocują podczas startów w Obiszowie i Rzeszowie oraz treningi szybkościowe potrzebne na finiszach, przede wszystkim w Kwidzynie. Nie można również zapominać o odpowiedniej regeneracji i diecie.
- Przed wami również Mistrzostwa Polski w Maratonie MTB, które odbędą się w Dąbrowie Górniczej.
- Dla naszego zespołu jest to bardzo ważna impreza. Marzę o medalu, ale jak ktoś z teamu będzie lepszy tego dnia, to będę starał się mu pomagać. Fakt organizacji tej imprezy przez Czesława Langa, gwarantuje świetną organizację i medialność mistrzostw. Z tego powodu jestem pewny, że na starcie pojawią się najlepsi kolarze górscy z całego kraju, więc nie będzie łatwo.
- Jak na razie moje wszystkie starty uważam za udane, dzięki pomocy całej ekipy. Pierwsza część sezonu w tym roku jest dla mnie najlepsza z dotychczasowych. Prowadzę w Pucharze Polski Skandii czyli najbardziej prestiżowym i medialnym cyklu maratonów MTB, więc nie mogę narzekać. Myślę, że również nasi sponsorzy są z tego faktu zadowoleni.
- Ostatnie wyniki były nieco słabsze, jak choćby piąte miejsce w Bytowie. Czy to kryzys?
- Miałem nieco przerwy w startach, ale cały czas trenowałem i uważam, że forma jest cały czas równa i bardzo dobra. Wchodząc w drugą część sezonu będę się więcej ścigał i przez to mam nadzieje, że będę jeszcze lepszy. Ostatni wynik w Bytowie był gorszy z powodów technicznych i błędów taktycznych, do których postaram się już nie dopuścić. O kryzysie nie ma więc mowy.
- Przed nami jeszcze kilka wyścigów Skandia Maraton Lang Team. Dariusz Batek mocno naciska i chyba pomiędzy wami rozegra się walka o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski?
- Myślę, że to będzie jedna z ciekawszych i cięższych rywalizacji, ale postaram się ze wszystkich sił aby Puchar Polski należał do mnie. Mam nadzieję, że koledzy z zespołu nie zawiodą mnie ze swoją dyspozycją i pomogą w osiągnięciu wygranej. To dla nas priorytetowy cykl i chcielibyśmy go zakończyć na najwyższym stopniu podium.
- Te kluczowe imprezy odbędą się we wrześniu. Jak będziecie trenować w sierpniu, aby forma przyszła w odpowiednim czasie?
- Przekrój tras i dystanse wyścigów są już wiadome i pod tym kątem będę się przygotowywał, skupiając się przede wszystkim nie na długich treningach, a bardziej intensywnych i interwałowych, które zaowocują podczas startów w Obiszowie i Rzeszowie oraz treningi szybkościowe potrzebne na finiszach, przede wszystkim w Kwidzynie. Nie można również zapominać o odpowiedniej regeneracji i diecie.
- Przed wami również Mistrzostwa Polski w Maratonie MTB, które odbędą się w Dąbrowie Górniczej.
- Dla naszego zespołu jest to bardzo ważna impreza. Marzę o medalu, ale jak ktoś z teamu będzie lepszy tego dnia, to będę starał się mu pomagać. Fakt organizacji tej imprezy przez Czesława Langa, gwarantuje świetną organizację i medialność mistrzostw. Z tego powodu jestem pewny, że na starcie pojawią się najlepsi kolarze górscy z całego kraju, więc nie będzie łatwo.
Cezary Maksimczuk
cezary.m@bialystokonline.pl
cezary.m@bialystokonline.pl