Aktualności

Wróć

Apel samorządowców o wstrzymanie handlu z Rosją: Nie prowadzi się interesów z mordercami

2022-04-06 15:49:35
W środę (6.04) samorządowcy zaapelowali o wstrzymanie handlu z Rosją i Białorusią. Ich zdaniem w tirach przekraczających polsko-białoruską granicą może być np. sprzęt czy części zamienne do różnych maszyn, które zasilają machinę wojenną Putina.
Malwina Witkowska
Powinna być druga Norymberga

Samorządowcy nie przez przypadek wybrali jako miejsce do konferencji Grabówkę, bo właśnie stąd jest nieco ponad 40 km do przejścia granicznego w Bobrownikach.

- Jeszcze w niedzielę tutaj na tym rondzie stała kolejka tirów, które do przejścia oczekiwały ponad 80 godzin. Tysiące wypełnionych towarami samochodów ciężarowych pojechało na Białoruś, a później do Rosji. W tych tirach może być wszystko: żywność, sprzęt, części zamienne do różnych maszyn, które zasilają w większości machinę wojenną Putina - zaczął Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku i prezes Unii Metropolii Polskich.

Według prezydenta, Polska powinna robić wszystko, by z jednej strony osłabiać reżim putinowski, a z drugiej pomagać narodowi ukraińskiemu, który już 42. dzień walczy z okupantem.

- Nie prowadzi się interesów z mordercami i kłamcami, dlatego żądamy, aby wstrzymać wszelki handel i ruch graniczny z Białorusią, a co dalej idzie z Rosją. Białoruś też wspiera reżim Putina i jesteśmy za tym, żeby wywierać presję na Putinie, aby on wyprowadził wojska z Ukrainy i dopiero wtedy będzie można rozmawiać o zadośćuczynieniu, jaki musi uczynić dla narodu ukraińskiego - zaznaczył Truskolaski. - Tak naprawdę ci mordercy z Kremla i wykonawcy tych rozkazów powinni być osądzeni. Powinna być druga Norymberga - dodał.

W kwestii praworządności Polska nie ogląda się na UE

- Premier Morawiecki pyta się Unii Europejskiej, czy UE zachowa się tak jak trzeba? Zacznijmy od pytania, czy Polska potrafi zachować się tak jak trzeba? Czy i od kiedy przestaniemy importować węgiel z Rosji? Są obietnice, że zaprzestaniemy, ale kiedy dokładnie? Podajmy konkretną datę, a najlepiej jakbyśmy zrobili to natychmiast - stwierdził Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, prezes Ruchu Samorządowego Tak! Dla Polski.

W związku z tym wójtowie, burmistrzowie, radni, starostowie i prezydenci miast domagają się od polskich przywódców natychmiastowej blokady transportu towarów na teren Rosji, Białorusi i innych sojuszników Moskwy. Dotyczy to m.in. handlu ropą, gazem i węglem.

My, samorządowcy z Polski, zwracamy się z apelem do burmistrzów całego cywilizowanego, demokratycznego świata o zdecydowany nacisk na rządy waszych krajów, aby zatrzymać jakikolwiek handel z agresorem i jego sojusznikami. Nie pozwólmy, aby kunktatorstwo i doraźne korzyści zwyciężyły nad Solidarnością z bestialsko mordowanym narodem naszych braci Ukraińców - czytamy w apelu ruchu Tak! Dla Polski.

- Oczywiście, poniesiemy tego konsekwencje, ale jak widzimy te tragedie, to jesteśmy gotowi te wszystkie uciążliwości ponieść. Wzywamy rząd polski, aby nie oglądał się na UE, bo jeżeli chodzi o praworządność, to Polska nie ogląda się na Unię, tylko niestety ją łamie i ciągle nie umie tej sprawy wyprostować - dodał prezydent Sopotu.

Podobnego zdania jest wójt gminy Korycin i członek zarządu Ruchu Samorządowego Tak! Dla Polski Mirosław Lech:

- Nie jesteśmy ludźmi oderwanymi od rzeczywistości. Doskonale wiemy, że zaprzestanie importu surowców i zamknięcie granic spowoduje spadek PKB. Ale zbrodnie nie warte są dalszego kontynuowania handlu z Rosją. To będzie wymagało poświęceń, specjalnej polityki całej Europy, solidarności energetycznej, wypracowania sobie wzajemnej pomocy i odpowiednią regulację rezerw, którymi poszczególne państwa dysponują - tłumaczył Mirosław Lech.

Czy przejście w Bobrownikach powinno być zamknięte?

Anna Augustyn, radna sejmiku województwa podlaskiego stwierdziła, że dotychczas wprowadzone sankcje okazują się nieefektywne.

- Machina śmierci nie została zatrzymana. Handel prowadzony z Rosją zasila gospodarkę rosyjską, a tym samym ich armię. Dziś, w XXI wieku, mamy do czynienia z ludobójstwem, kolejnym Holocaustem - powiedziała radna.

Oprócz apelów do rządu polskiego i władz europejskich, ma ona również przekaz do przedsiębiorców, którzy nadal prowadzą wymianę handlową z Rosją i Białorusią:

- Handlujecie państwo z ludźmi odpowiedzialnymi za ludobójstwo. Pieniądze to nie wszystko - dodała.

Z kolei zdaniem Tadeusza Truskolaskiego, apel o przerwanie handlu będzie skutkował zamknięciem przejścia w Bobrownikach.

- To przejście na czas, dopóki Putin nie wycofa się z Ukrainy i nie przedstawi formy reparacji wojennych powinno zostać zamknięte - zaznaczył prezydent miasta. - Już wczoraj Ursula von der Leyen [przewodnicząca Komisji Europejskiej - przyp. red.] mówiła o tym, że będą cofać koncesje dla kierowców białoruskich i rosyjskich. To też jest krok osłabiający reżim.

Prezydent pytany o to, czy Polska może sama podjąć decyzję o zamknięciu granic odpowiedział krótko: Finlandia mogła? Mogła.

- Putin nie może śmiać się w twarz demokratycznej Europie i światu. Musi odczuć, że jest naprawdę izolowany - podsumował włodarz Białegostoku.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl