Aktualności

Wróć

Andrzej Meyer spoczął na cmentarzu farnym. Pożegnano byłego wojewodę

2016-01-27 00:00:00
Andrzej Meyer, białostocki samorządowiec i wojewoda podlaski, poszedł w swoją ostatnią drogę. W środę odbył się pogrzeb podlaskiego polityka. Zmarł w wieku 61 lat.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Andrzej Meyer zmarł 23 stycznia w białostockim szpitalu. Chorował na raka. W środę odbyło się jego ostatnie pożegnanie. Rano trumna z ciałem zmarłego została wystawiona w auli Pałacu Branickich. W południe w białostockiej farze odprawiono mszę św. za duszę zmarłego.

- Pragniemy dziękować zmarłemu za jego życie, za jego dobro, którego w życiu swym doświadczył, za dobro, które wyświadczał innym - za zmarłego modlił się kapłan.

W uroczystości - według tradycyjnej oprawy, jedynie z udziałem asysty straży miejskiej - wzięli udział białostoccy samorządowcy i byli współpracownicy Andrzeja Meyera, ale też m.in. jego następca, obecny wojewoda podlaski.

Po nabożeństwie kilkoro z nich żegnało zmarłego:

- Był politykiem zawsze skierowanym na dobro wspólne, patriotą i polskim, i swojej małej ojczyzny. Dla urzędników, z którymi współpracował w urzędzie miasta i urzędzie wojewódzkim, był wzorem, który sprawy państwowe przedkładał nad swoje sprawy osobiste - mówiono.

Swojego byłego zastępcę żegnał prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski:
- Prawie cztery lata wiernie służył temu miastu, oddając się bez żadnych granic - wspominał. - Żył krótko, zbyt krótko, aby wszyscy go poznali, polubili, pokochali, ale wszyscy, którzy go dobrze poznali, oceniają go bardzo wysoko, bo był człowiekiem niezwykle prawym i rzetelnym, wymagającym dużo od innych, ale wymagającym przede wszystkim od siebie - dodawał.

Truskolaski podkreślał też, że Andrzej Meyer był człowiekiem wielkiej wiary, nie takiej na pokaz. Wspominał, gdy jako zastępca prezydenta zachorował po raz pierwszy w 2013 r., powiedział, że żaden lekarz nie przedłuży mu życia - będzie żył tyle, ile mu przeznaczono.

Kilka zdań pożegnania powiedział też m.in. poseł Robert Tyszkiewicz, który z Meyerem blisko współpracował w podlaskiej PO.

- Od północy województwa aż po krańce południa przyjechaliśmy tutaj, aby ci podziękować za te 15 lat - mówił. - Andrzej był człowiekiem idei, upartym i konsekwentnym, był człowiekiem, któremu bliskie były idee wolności i solidarności - wspominał parlamentarzysta.

Andrzej Meyer spoczął w rodzinnym grobowcu na cmentarzu farnym w Białymstoku.

Meyer od początku wolnej Polski działał w białostockim samorządzie. Był radnym miejskim (1990-1994), zastępcą prezydenta Białegostoku (2011-2014), a ostatnio wojewodą podlaskim (2014-2015). Działał w Kongresie Liberalno-Demokratycznym, Unii Wolności i Platformie Obywatelskiej, w której ostatnio pełnił funkcję sekretarza regionu. Z wykształcenia był ekonomistą. Pozostawił żonę i dwoje dzieci. Nie doczekał ślubu i wesela swojej córki.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl