Akcja tej bajki rozgrywa się w... pudełku. BTL na międzynarodowym festiwalu
Białostocki Teatr Lalek bierze udział w Międzynarodowym Festiwalu Lalkarskim w Podgoricy w Czarnogórze. Prezentuje spektakl Lenka.
Krzysztof Bieliński
Lenka jest propozycją węgierskiej reżyserki Kata Csato dla najmłodszych widzów, na podstawie książeczki o tym samym tytule. I tak jak po otwarciu książki dzieci patrzą na rysunki i chłoną historię, tak jest też w teatrze.
Główny scenograficzny zabieg (autorem scenografii jest również pochodzący z Węgier - Matravolgyi Akos) to tekturowe pudełko, w którym rozgrywa się akcja bajki. W jego centrum stoi kontrastujący czerwono-biały fotel na zielonych nogach. Lenka żyje w swoim świecie. Bawi się klockami, wyciąga kredki, rysuje obrazki. Inne dzieci czas spędzają na podwórku. Kręcą hula hop, grają w klasy, chłopcy popisują się piłkarskimi umiejętnościami (mistrzowska animacja w wykonaniu Grażyny Kozłowskiej, Agnieszki Sobolewskiej, Jacka Dojlidko, Iwony Szczęsnej). Lenka tylko przygląda się tym zabawom, widzi, jak inni się z niej naśmiewają. Aż pojawia się nowy chłopiec. Przyjeżdża na hulajnodze, ma czerwone spodnie i okulary. Przygląda się dziewczynce, a ona zwraca uwagę na niego. Na tyle, by razem z nim odjechać drewnianym pojazdem.
Białostocko-węgierskiej ekipie artystów udało się w ciepły i oryginalny sposób opowiedzieć bajkę z mądrym przesłaniem. To spektakl, w którym nie pada ani jedno słowo. Jednak animacja jest tak wymowna, że z powodzeniem zastępuje dialogi.
Spektakl będzie prezentowany na festiwalu w Czarnogórze dwukrotnie. Teatralne wydarzenie potrwa do 18 września.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl