Biznes

Wróć

Agnieszka Dzieniszewska jest mamą i influencerką. Tłumaczy jak zarabiać w sieci [WYWIAD]

2023-11-17 07:18:43
Ta rozmowa to prawdziwa skarbnica wiedzy dla każdego, kto chce zacząć zarabiać w social mediach. O dziesięciu latach swojej atywności w sieci opowiedziała nam Agnieszka Dzieniszewska Buuba, influencerka z Białegostoku.
Buuba.pl
Działasz w sieci od 10 lat! W jaki sposób udaje Ci się podtrzymywać zainteresowanie obserwatorów?

Agnieszka Dzieniszewska: Faktycznie, w blogosferze parentingowej działam od ponad dekady, ale obecnie moja droga wygląda inaczej. Na moich profilach w social media jest coraz mniej wpisów rodzicielskich.

Dlaczego?

Dziś chcę uświadamiać kobiety, jak ważny jest rozwój osobisty i niezależność finasnowa. Gdy zaczynałam pisać bloga dziesięć lat temu, urodziło się właśnie moje pierwsze dziecko. Mamy, które mnie zaczęły obserwować, były na podobnym etapie. Dziś mają dziesięcioletnie dzieci - dokładnie tak samo tak jak ja. I szukają pomysłu na siebie, swojej drogi do niezależności finansowej. Ja jestem w tej drodze cały czas, cały czas się rozwijam, dużo zawdzięczam pracy w social mediach i chcę pokazać wszystkim mamom, że jest to możliwe. Internet nie jest wartością mierzalną - tam miejsce znajdzie każdy.

Jakie są dzisiejsze mamy?

Na pewno zwiększyła się świadomość wszystkich mam. Gdy zaczynałam pisać swoje posty na temat rodzicielstwa, fokus był bardzo nastawiony na dzieci. Dziś to są oczywiście dzieci, ale również świadome matki. To nie dziecko jest pępkiem świata, gdy się rodzi. Ważni w danej chwili są również rodzice. Szczególnie matka, która zajmuje się dzieckiem praktycznie 24 godziny na dobę. Jeśli jest wypoczęta, niczego jej nie brakuje, to jest w pełni szczęścia, wpływa to oczywiście na małą istotę.

Czy na byciu mamą - influencerką wciaż można zarabiać?

Dziś parenting jest bardziej świadomy. Wciąż można zarobić w tej branży w social mediach, bo marki zajmujące się produkcją akcesoriów dla dzieci wciąż chcą się reklamować. Ja mogłabym nadal pozostać w parentingu i opisywać trudy wychowywania nastolatków, jednakże świadomie chcę odejść w kierunku wspierania kobiet w ich rozwoju.

Mają na to wpływ Twoje własne doświadczenia, np. rozwód?

Moje doświadczenie pokazuje mi jak bardzo jak my - matki - nie potrafimy stawiać siebie na pierwszym miejscu. Robimy wszystko dla naszych dzieci, dla naszej rodziny, a same jesteśmy gdzieś na szarym końcu tego łańcucha. Niestety przekłada się to na nasz poziom odczuwania szczęścia, pewności siebie oraz niezależność finansową. Coraz więcej małżeństw się rozpada i osoby, które postawiły wszystko na swoją rodzinę często zostają z niczym. Sama się rozwiodłam w 2017 roku, dzięki social mediom świetnie sobie radziłam finansowo w tym czasie. Jednakże wiele kobiet nie ma takiego komfortu. Gdy żywiciel rodziny - mąż odchodzi, nie są w stanie samodzielnie z dziećmi sobie poradzić.

Jakie konkretnie działania podejmujesz w sieci, by wspierać kobiety w rozwoju?

Moja obecna działalność, która idzie w kierunku nacisku na rozwój kobiet, po części jest kompatybilna z obecnym świadomym parentingiem. Dlatego wciąż jeszcze odzywają się do mnie marki, z którymi współpracowałam przez lata i proszą o wsparcie w promowaniu produktów. Z radością przyjmuję takie współprace, a jednocześnie uczę na swoich profilach: jak działać w internecie, by takie współprace do ciebie przychodziły. Oprócz prowadzenia konta na Instagramie, pisania bloga, prowadzę również bezpłatne szkolenia dla wielu kobiet w całej Polsce. Szkolenia mają formę online. Dzięki blogosferze parentingowej poczułam w sobie chęć niesienia misji, w której chciałabym by każda kobieta stawiała siebie na pierwszym miejscu.

Niektóre osoby uważają, że tradycyjne blogi są już przeszłością, a całą działalność lepiej przenieść na social media. Jednak Twój wciąż jest aktualizowany o nowe wpisy. Widzisz w nim realne korzyści, czy publikujesz z sentymentu?

Ten, kto uważa, że tradycyjne blogi są przeszłością, nie jest świadomy pewnej rzeczy. Kupując domenę i zakładając bloga na własnej domenie - ten blog jest Twoją własnością. Twoja działalność w social mediach nie jest Twoją własnością. Wchodząc w chociażby w ustawienia konta na instagramie - otrzymujesz komunikat, że Twoje konto może zostać usunięte bez podania jakiejkolwiek przyczyny.
Mój blog to przede wszystkim moja własność i bezpieczeństwo na wypadek utraty kont w social mediach. Druga rzecz, to to, że na blogu znajduje się również mój sklep z produktami cyfrowymi, które są jednym z moich głównych źródeł utrzymania. Poza tym blog jest bardzo dobrze wypozycjonowuany - ma dobrze zbudowane SEO, które fantastycznie się rozwijało przez te wszystkie lata. Przez to bardzo wiele marek zgłasza się do mnie z propozycją współpracy.

Czyli blog może być bazą do zarabiania, a social media elementem promocji?

Strona internetowa to potężny filar w zarabianiu w social mediach, tak samo jak newsletter. Baza newsletterowa również należy do Ciebie. Gdy stracisz social media, będzie Ci się wydawało, że tracisz wszystko, a posiadając stronę www i bazę adresów e-mail jesteś w stanie nadal niezależnie zarabiać. Osoby, które zarabiają największe pieniądze na produktach cyfrowych traktują social media jako swoje wizytówki.

Jesteś mamą, prowadzisz działalność, jesteś stale na bieżąco z mediami społecznościowymi. Zatrudniasz osoby do pomocy?

To jeszcze nie wszystko, co wymieniłaś! Robię znacznie więcej rzeczy na co dzień. Przeprowadzam konsultacje, szkolenia, współpracuję z innymi markami w Białymstoku, w którym wskazuję drogę do osiągnięcia sukcesu i przyciągnięcia klientów. Kiedyś moja firma była o wiele bardziej rozbudowana. Miałam pracownicę, która na moje zlecenie prowadziła kanały social media innym firmom. Jednak nie czułam się w tym dobrze. Jestem typem osoby, która czuje się najlepiej sama ze sobą. Na dzień dzisiejszy odpowiednia organizacja czasu, efektywne wykorzystywanie dnia i rozpoczynanie go o 5:30. Aktywność fizyczna i odpowiednia dieta dają mi powera i pozwalają być osobą produktywną. Oczywiście branie wszystkiego na jedną głowę nie jest zdrowe. Dlatego niektóre obowiązki oddelegowuje zewnętrznym firmom, które po prostu wystawiają mi fakturę za wykonanie swojej usługi.

W jakie działania warto zainwestować swój czas? Jakie treści tworzyć w 2024 roku?

Instagram w 2024 będzie kładł bardzo dużo nacisk na monetyzację działań w sieci. Jest już to bardzo widoczne poprzez udostępnienie przez platformę nowych narzędzi na rynek polski. Warto tworzyć treści, które mają na celu nauczanie innych. Czego? To już zależy tylko i wyłącznie od ciebie, jaką niszę obierzesz. Wartościowe, przyjacielskie treści, serdeczność i otwartość na innych, budowanie relacji - to trendy na przyszły rok.
Monika Zysk
24@bialystokonline.pl