Afera oszustów ubezpieczeniowych. Są kolejne zatrzymania
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego w Białymstoku zatrzymali 5 mężczyzn podejrzanych o wyłudzenie blisko 250 tysięcy złotych odszkodowań komunikacyjnych. To ciąg dalszy śledztwa, w którym zarzuty usłyszało już prawie 200 osób.
KWB w Białymstoku
Zatrzymani są podejrzani o wyłudzenia łącznie blisko 250 tysięcy złotych odszkodowań w związku z 16 sfingowanymi kolizjami.
Pięciu podejrzanym mężczyznom przedstawiono ogółem 27 zarzutów, w tym: brania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, podrabiania dokumentów i dokonywania oszustw. Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policji.
Cały proceder wyłudzania odszkodowań zaczynał się od zgłoszenia do towarzystwa ubezpieczeniowego szkód związanych z uczestniczeniem w kolizjach drogowych. Z tego tytułu pobierane były wysokie odszkodowania w ramach podpisanych umów z ubezpieczycielem. Zgłaszane były zarówno fikcyjne zdarzenia, do których w rzeczywistości nie doszło jak również zdarzenia, które zostały upozorowane.
Były to już kolejne zatrzymania w ramach śledztwa prowadzonego przez CBŚ pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. W tym toczącym się od 2006 r. postępowaniu w sprawie oszustw ubezpieczeniowych zostało już zatrzymanych i usłyszało zarzuty blisko 190 osób. Część z nich została osądzona i prawomocnie skazana.
CBŚ szacuje, że wyłudzona kwota może opiewać na kilka do nawet kilkunastu milionów złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy, a funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Wielomilionowe straty ubezpieczyciele rekompensowali sobie poprzez podnoszenie wysokości składek OC i AC, co odczuli podlascy kierowcy.
Joanna Kulik
joanna.k@bialystokonline.pl