Aktualności

Wróć

Adam Zdanowicz spadł z 7-metrowego roweru. Pobił jednak rekord Guinessa

2020-12-21 16:54:37
Konstruktor rowerów Adam Zdanowicz pobił rekord Guinessa tworząc najwyższy rower na świecie. Przejechał nim aż 100 metrów.
UM Białystok
Rekord pobity

W poniedziałek (21.12) po godz. 10.00 na parkingu Stadionu Miejskiego w Białymstoku, konstruktor Adam Zdanowicz pobił rekord Guinnessa w kategorii najwyższy jeżdżący rower na świecie.

Rower jest w kształcie kolorowej, podświetlanej choinki o wysokości 7 metrów. Przejechał na nim ponad 100 metrów. Przejazd odbył się między dwoma podnośnikami, a rowerzysta przez cały czas był zabezpieczony, podpięty do liny prowadzącej. Rekord został pobity. Podczas późniejszych prezentacji dla mediów doszło do wypadku - Adam Zdanowicz upadł wraz z rowerem. Karetka zabrała go do szpitala na badania.

Pomogli uczniowie

Najwyższy rower zrobiony został w ramach projektu Śmieć dla jednego, skarb dla drugiego. Pomysł został realizowany przez Adama Zdanowicza oraz uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 43 w Białymstoku. W przedsięwzięcie zaangażowali się również prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, marszałek Artur Kosicki oraz Fundacja Unitalent.

W inicjatywie wzięły udział dzieci ze szkoły, przy której znajduje się miasteczko ruchu drogowego. Niedawno urząd miejski przekazał tej placówce 60 rowerów z Biura Rzeczy Znalezionych. Właśnie je wykorzystano do budowy najwyższego roweru świata. Został on skonstruowany na Politechnice Białostockiej.

Poprzedni rekord zapisany w Księdze Guinnessa należał do Amerykanina. Wtedy najwyższy rower świata miał wysokość 6,15 m.

Adam Zdanowicz na co dzień projektuje i konstruuje unikalne rowery. Jego niezwykłe jednoślady cieszą się sporą popularnością wśród polskich oraz światowych gwiazd. Jeżdżą nimi m.in. Michał Szpak, Baron z Afromental, a nawet słynny Slash - gitarzysta grupy Guns'n'Roses.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl