Ach, cóż to był za koncert! Anna Maria Jopek w Białymstoku
Przekładany trzykrotnie z powodu obostrzeń pandemicznych, koncert znanej artystki w końcu się odbył. Z pewnością warto było na niego czekać.
Anna Kulikowska
Anna Maria Jopek to piosenkarka, która czerpie inspiracje muzyczne z wielu gatunków muzyki.
Jej rodzice występowali w Zespole Pieśni i Tańca Mazowsze, dzięki temu chłonęła dźwięki muzyki ludowej, sama Jopek od dzieciństwa kształciła się muzycznie. W dorosłym życiu występowała z muzykami światowego formatu, Patem Methenym, Stingiem, Bobbym McFerrinem, Branfordem Marsalisem, Richardem Boną. Jej płyty nieraz osiągały status złotych i platynowych.
W sobotę (5.06) Anna Maria Jopek wystąpiła podczas dwóch koncertów w Kinie Forum. Cała sala kina, biorąc pod uwagę ograniczenia pandemiczne, była wypełniona po brzegi. Jopek wraz z zespołem Przyjaciele i pasjonaci wykonała repertuar z najnowszej płyty Ulotne.
Można było się zatopić w piosenkach. Improwizacja jazzowa w połączeniu z tekstami pieśni ludowych była intrygująca i tak charakterystyczna dla Jopek. To niemal znaki firmowe artystki.
Twórczość Anny Marii to liryzm, poetyckość, wdzięk i dziewczęcość. Jest w tym jakieś ukojenie i niewinność. W piosenkach Jopek można odnaleźć lekkość w pięknie zaprezentowanych motywach muzycznych. Widać i słychać, że Anna Maria Jopek idzie jakby pod prąd mainstreamowym modom.
Jest indywidualnością, która nie poddaje się popularnym muzycznym zagrywkom. Wypracowała swój własny styl, co słychać było podczas koncertu. Przejmujący głos, czasem cichy, a czasem ocierający się o krzyk.
Publiczność zgromadzona w kinie zgotowała muzykom owacje na stojąco, a Jopek i zespół bisowali starymi piosenkami, Przypływ, odpływ, oddech czasu oraz Tam, gdzie nie sięga wzrok, co wywołało wzruszenie i pozytywne doznania.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl