82-latka pojechała na grzyby i zabłądziła w lesie. Policja odnalazła ją 25 km od domu
Policjanci pomogli 82-latce, która zziębnięta i zmęczona siedziała na ławce. Okazało się, że hajnowianka po południu wybrała się rowerem na grzyby, a kiedy zapadł zmrok, zabłądziła i nie mogła odnaleźć drogi do domu.
Podlaska Policja
Wczoraj (30.09) po godz. 1.00 w nocy, policjanci z Oddziału Prewencji w Gdańsku patrolując jedną z miejscowości w gminie Dubicze Cerkiewne (powiat hajnowski) zauważyli starszą kobietę.
82-latka siedziała na ławce, była zmęczona i wychłodzona. Nie wiedziała, gdzie się znajduje. Mieszkanka Hajnówki powiedziała policjantom, że po godz. 14.00 wybrała się do lasu na grzyby. Gdy postanowiła wrócić do domu, było już ciemno i nie potrafiła odnaleźć właściwej drogi. Przez kilka godzin jeździła rowerem po lesie i pobliskich miejscowościach bezskutecznie szukając drogi powrotnej.
W chwili spotkania z policjantami znajdowała się około 25 kilometrów od swojego domu. Kobieta ogrzała się w radiowozie. Od mundurowych otrzymała ciepłą herbatą oraz jedzenie. Następnie, już przy pomocy hajnowskich policjantów, seniorka szczęśliwie wróciła do domu.
Policjanci apelują, aby wybierając się na grzyby pamiętać o kilku zasadach:
- przed wyjściem należy poinformować bliskich o wyprawie do lasu oraz wskazać im okolicę, w której będziemy przebywać;
- określić, kiedy zamierzamy wrócić;
- do lasu najlepiej wybierać się w kilka osób; kiedy jedna z nich się zgubi w lesie, należy o tym powiadomić policję, by jak najszybciej rozpocząć akcję poszukiwawczą;
- należy zabrać ze sobą do lasu telefon komórkowy z naładowaną baterią;
- kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia tak, aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy;
- nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu oraz w złą pogodę.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl