80-latek wyjechał ciągnikiem do lasu. Przez całą noc mężczyzny szukała policja
Starszy mężczyzna wyjechał ciągnikiem do lasu, jednak nie wrócił do domu. W lesie został odnaleziony tylko ciągnik. Policjanci prowadzili poszukiwania do wczesnych godzin rannych. Okazało się, że 80-latek jest cały i zdrowy, a noc spędził u rodziny w innej miejscowości.
sxc.hu
W środę (21.08) w nocy dyżurny policji w Dąbrowie Białostockiej został poinformowany o zaginięciu 80-letniego mieszkańca gm. Nowy Dwór. Jak wynikało ze zgłoszenia, mężczyzna w ciągu dnia pojechał ciągnikiem do lasu. Nie wrócił przed zmrokiem do domu, a rodzina w lesie znalazła tylko ciągnik. Po zgłoszeniu natychmiast rozpoczęły się poszukiwania 80-latka. Przy przeszukiwaniu kompleksu leśnego użyto kamery termowizyjnej, noktowizora oraz psa tropiącego, jednak mężczyzny nie odnaleziono. Poszukiwania przerwano około godziny 2.00 z zamiarem ponownego ich rozpoczęcia o poranku.
W czwartek (22.08) około godz. 6.00 nad ranem rodzina powiadomiła, że senior rodziny odnalazł się. Okazało się, że mężczyzna spędził noc u rodziny mieszkającej kilka kilometrów dalej i nic mu nie dolega.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl