63-latek wpadł na gorącym uczynku. A chciał uniknąć kary w absurdalny sposób
Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę w związku z włamaniem do domu. Mundurowi znaleźli 63-latka leżącego na łóżku w sypialni. W taki sposób mężczyzna próbował schować się przed funkcjonariuszami, aby uniknąć odpowiedzialności.
KMP Białystok
Mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali mężczyznę w związku z włamaniem do domu jednorodzinnego.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę tuż przed godz. 20.00 w gminie Juchnowiec Kościelny.
- Policjantów zawiadomił właściciel przebywający za granicą, któremu włączyło się powiadomienie o uruchomieniu alarmu w domu. Na miejsce dyżurny białostockiej komendy miejskiej natychmiast wysłał mundurowych. Funkcjonariusze od razu zauważyli na śniegu świeże ślady obuwia. Przeskoczyli ogrodzenie i zaczęli sprawdzać posesję - informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku.
Okazało się, że jedno z okien w domu zostało wybite. Kiedy mundurowi zajrzeli do środka, zauważyli postać idącą po schodach. Funkcjonariusze znaleźli włamywacza leżącego na łóżku w sypialni. W taki sposób próbował schować się przed policjantami, by uniknąć odpowiedzialności.
Mężczyzna miał przy sobie skradziony zegarek i latarkę. 63-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
A za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl