Aktualności
Wróć400 mln zł więcej za połączenie Białegostoku z granicą Polski?
2018-12-07 20:04:15
Jedyna oferta na przebudowę linii kolejowej na trasie Białystok - Sokółka - Kuźnica przekracza ponad dwukrotnie założone koszty jej przebudowy.
MN
W środę (5.12) otwarto oferty na trzy zadania realizowane przez PKP Polskie Linie Kolejowe w naszym województwie. Chodzi o rewitalizację linii kolejowej nr 57 na odcinku od stacji Kuźnica Białostocka do stacji Geniusze, praca na linii nr 6 Białystok – Sokółka – Kuźnica oraz prace na samym przejściu granicznym w Kuźnicy Białostockiej-Bruzgi.
Propozycji wpłynęło niewiele, ale wszystkie zdecydowanie przekraczają zaplanowane koszty. Największa przebitka jest jeśli chodzi o przebudowę linii Białystok – granica państwa w Kuźnicy. PKP zaplanowało bowiem do wydania na tę inwestycję 426 mln zł brutto, a jedyna oferta, którą firma Trakcja PRKiL opiewa na ponad 877 mln zł, czyli ponad dwukrotnie więcej.
Jedna firma złożyła także ofertę, jeśli chodzi o przebudowę przejścia granicznego, a właściwie konsorcjum firm, którego liderem jest INTOP z Warszawy. Tutaj zakładano do wydania niecałe 5 mln zł, a kontrahenci proponują ponad 12 mln zł.
Jeśli chodzi natomiast o trzecią z inwestycji, czyli rewitalizację linii kolejowej 57 na trasie stacja Kuźnica Białostocka – Geniusze, to dopisane jest do niej także rewitalizacja linii nr 923 Bufałowo Wschód – Bufałowo. Kosztować miała ona miała 118 mln zł brutto, ale potencjalni inwestorzy chcą za jej realizację 357 mln zł (Trakcja PRKiL) lub 239 mln zł (konsorcjum). PKP na realizację tej inwestycji otrzymało 73,3 mln zł dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.
Na ten moment PLK analizuje oferty i zdecyduje, co zrobić dalej z tym fantem. Nie są to jednak pierwsze problemy na kolei, jeśli chodzi o wykonawców, którzy w ostatnim czasie bardzo wywindowali ceny, a nawet jeśli zostali wybrani, to tak jak firma Astaldi, realizująca kilka kolejowych przedsięwzięć, mają kłopoty z ich ukończeniem.
Propozycji wpłynęło niewiele, ale wszystkie zdecydowanie przekraczają zaplanowane koszty. Największa przebitka jest jeśli chodzi o przebudowę linii Białystok – granica państwa w Kuźnicy. PKP zaplanowało bowiem do wydania na tę inwestycję 426 mln zł brutto, a jedyna oferta, którą firma Trakcja PRKiL opiewa na ponad 877 mln zł, czyli ponad dwukrotnie więcej.
Jedna firma złożyła także ofertę, jeśli chodzi o przebudowę przejścia granicznego, a właściwie konsorcjum firm, którego liderem jest INTOP z Warszawy. Tutaj zakładano do wydania niecałe 5 mln zł, a kontrahenci proponują ponad 12 mln zł.
Jeśli chodzi natomiast o trzecią z inwestycji, czyli rewitalizację linii kolejowej 57 na trasie stacja Kuźnica Białostocka – Geniusze, to dopisane jest do niej także rewitalizacja linii nr 923 Bufałowo Wschód – Bufałowo. Kosztować miała ona miała 118 mln zł brutto, ale potencjalni inwestorzy chcą za jej realizację 357 mln zł (Trakcja PRKiL) lub 239 mln zł (konsorcjum). PKP na realizację tej inwestycji otrzymało 73,3 mln zł dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.
Na ten moment PLK analizuje oferty i zdecyduje, co zrobić dalej z tym fantem. Nie są to jednak pierwsze problemy na kolei, jeśli chodzi o wykonawców, którzy w ostatnim czasie bardzo wywindowali ceny, a nawet jeśli zostali wybrani, to tak jak firma Astaldi, realizująca kilka kolejowych przedsięwzięć, mają kłopoty z ich ukończeniem.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl