4 czerwca w rytmach reggae i rock
Zespoły Habakuk i Sandaless zagrały wczoraj wieczorem na Rynku Kościuszki. Koncert Ku Wolności zorganizowano w 20. rocznicę upadku komunizmu w Europie Środkowej.
- Każdy z nas inaczej przeżył dzień 4 czerwca, ale z upływem czasu staje się on ważniejszy. Tego dnia, 4 czerwca 1989 roku odrodziła się nasza ojczyzna, wolna ojczyzna - powiedział Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Na początek wystąpiła ełcka grupa Sandaless, która zagrała mocnego rocka z elementami reggae. Koncertowi towarzyszyły wizualizacje na telebimie oraz film z wypowiedziami osób wspominających wydarzenia sprzed 20 lat.
Przed wejściem na scenę zespołu Habakuk w powietrze wypuszczono tysiąc czerwonych i białych balonów.
Częstochowska grupa, jedna z czołowych grup reggae w kraju, rozbujała i rozgrzała publikę w ten chłodny wieczór. Pod sceną zgromadzili się najwierniejsi fani, którzy ruszyli w szalony taniec.
Królowały rytmy reggae w najlepszym wydaniu. Habakuk sięgnął po swoje starsze utwory, m.in. z pierwszej płyty Mniam! Mniam! REGE. Nie zabrakło również piosenek Jacka Kaczmarskiego w wersjach reggae, które wypełniły płytę A ty siej wydaną przed dwoma laty. Arka Noego, Źródło, Antylitania na czasy przejściowe i Mury w wersji opracowanej o melodię utworu Boba Marleya Get up, stand up.
Portal BiałystokOnline patronował koncertowi.
andy