3 osoby nie żyją, 14 jest rannych. Majówka na podlaskich drogach
Długi majowy weekend dobiega końca. Policjanci wstępnie podsumowali wydarzenia na podlaskich drogach. W wyniku wypadków 3 osoby zginęły, a 14 zostało rannych.
KWP Białystok
Od czwartku (1.05) do niedzielnego (4.05) popołudnia na podlaskich drogach doszło do 12 wypadków, w których zginęły 3 osoby, a 14 zostało rannych.
1 maja policjanci zostali powiadomieni o 3 wypadkach, bez ofiar śmiertelnych.
W piątek (2.05) interwencja mundurowych na podlaskich drogach była potrzeba aż 5 razy. Tego dnia w wyniku wypadku zginął 46-latek kierujący ciągnikiem w pobliżu Olszy w gm. Dąbrowa Białostocka. Mężczyzna, tuż po godzinie 4.00, z nieznanych przyczyn zjechał na pobocze żwirowej drogi, a potem do rowu, gdzie wypadł z ciągnika i został przyciśnięty tylnym kołem pojazdu. Kierowca zginął na miejscu.
W sobotę (3.05) podlascy policjanci odnotowali 4 kolejne wypadki drogowe. Wtedy to, ok. godz. 19.40 w gminie Grodzisk w powiecie siemiatyckim, doszło do najbardziej tragicznego zdarzenia drogowego ostatnich dni. Kierowca osobowego peugeota, jadąc trasą Dziadkowice – Czarna Wielka, z nieznanych na razie przyczyn zjechał na pobocze drogi. Następnie auto wpadło do rowu i uderzyło czołowo w drzewo. Dwaj mężczyźni (w wieku 35 i 37 lat) podróżujący peugeotem zginęli na miejscu.
Podlaska policja apeluje do wszystkich kierowców powracających do swoich miejscowości po weekendzie majowym o trzeźwość, rozwagę i ostrożność.
Marta Abramczyk
marta.a@bialystokonline.pl