Kryminalne

Wróć

3 lata więzienia dla przemytnika, który omal nie zabił funkcjonariusza Straży Granicznej

2019-11-04 16:20:43
Bardzo poważnych obrażeń ciała, w tym pęknięcia czaszki, złamania nogi i urazów brzucha, doznał funkcjonariusz Straży Granicznej. Andrzej S. mógł doprowadzić do jego śmierci. Usłyszał już wyrok.
Podlaski Oddział Straży Granicznej
Zapadł wyrok w sprawie dotyczącej zdarzenia z dnia 30 stycznia 2019 roku, kiedy to było zagrożone życie funkcjonariusza Straży Granicznej.

Na trasie z Suwałk do Olecka patrol Straży Granicznej realizował czynności służbowe i przystąpił do kontroli drogowej dwóch pojazdów marki Fiat Ducato. Wówczas kierowcy tych samochodów, widząc mundurowych, nie zareagowali na podawane sygnały do zatrzymania. Przeciwnie, by uniknąć kontroli, zawrócili i oddalali się ze znaczną prędkością w kierunku Suwałk. Wszczęto za nimi pościg.

- Powiadomiony współdziałający patrol Straży Granicznej we wsi Orłowo rozstawił blokadę. Ponownie podawane były sygnały do zatrzymania. Kierowcy busów nie reagowali. Pojazdy przejechały po kolczatce drogowej. Jeden z nich, prowadzony przez Andrzeja S., staranował oznakowany samochód służbowy Straży Granicznej. Pojazd przesunął się i potrącił stojącego w pobliżu funkcjonariusza, który doznał bardzo poważnych obrażeń ciała, w tym pęknięcia czaszki, złamania nogi i urazów brzucha. Funkcjonariusz został w ciężkim stanie przewieziony do szpitala. Drugi samochód w wyniku podjętych działań zatrzymał się na poboczu. Jak się okazało w busach znajdowały się bardzo duże ilości papierosów bez polskich znaków akcyzy - relacjonuje Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

25 października Sąd Okręgowy w Suwałkach skazał przemytnika Andrzeja S. na 3 lata bezwzględnego pozbawienia wolności oraz zapłatę Podlaskiemu Oddziałowi Straży Granicznej odszkodowania w wysokości 86 tys. zł. za uszkodzony samochód.

Na ławie oskarżonych zasiadł też kierowca drugiego busa - Jarosław S. Odpowiadał on za próbę przemytu. Sąd skazał go na 2 lata bezwzględnego pozbawienia wolności.

W obu pojazdach znajdowało się blisko 270 tys. paczek papierosów.

Wyrok jest nieprawomocny.
Ewa Reducha-Wiśniewolska
ewa.r@bialystokonline.pl